Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tczew nie będzie na razie miastem na prawach powiatu

Przemysław Zieliński
Jesteśmy na tyle silni, że powinniśmy rządzić się samodzielnie - mówi prezydent Tczewa
Jesteśmy na tyle silni, że powinniśmy rządzić się samodzielnie - mówi prezydent Tczewa wikipedia.pl
Aby rozpocząć starania o wystąpienie z powiatu ziemskiego i utworzenie miasta na prawach powiatu, Tczewowi brakuje 10 tys. mieszkańców.

- Jesteśmy na tyle dużym i silnym organizmem, że powinniśmy rządzić się samodzielnie - podkreśla Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa. - Uważam, że granica 70 tys. mieszkańców została ustawiona niezbyt fortunnie.

Senatorowie, pracując nad zmianą ustawy o samorządzie powiatowym, początkowo chcieli dać możliwość ubiegania się o statut powiatu grodzkiego tylko tym miastom, które przed reformą administracyjną z 1999 r. były stolicami województw. Lobbing prezydentów Piły i Inowrocławia oraz Związku Powiatów Polskich - mówiących o konieczności "wybicia się na niepodległość" - sprawił jednak, że przyjęto poprawkę uwzględniającą także miasta średniej wielkości.

- Sprawa, która przez blisko 20 lat nie mogła być rozwiązana, ma szanse na korzystny finał, a miasta średniej wielkości mogą nareszcie rozwijać się zgodnie z zasadą "Jedno miasto - jeden gospodarz" - informuje Agnieszka Chrząszcz, rzecznik prasowy prezydenta Inowrocławia Ryszarda Brejzy.

Miasta walczące o statut powiatu grodzkiego narzekają na problemy związane ze zdublowaną administracją dotyczącą m.in. zarządzania ulicami, polityki oświatowej czy walki z bezrobociem.

- Jako powiat grodzki moglibyśmy kształtować całą ścieżkę edukacyjną, od przedszkoli po licea, co mogłoby przyczynić się do wyższego poziomu nauczania - uważa Mirosław Pobłocki. - Dobrym rozwiązaniem dla polityki przestrzennej z kolei byłoby przejęcie uprawnień wydziału budownictwa. Obecnie to my uchwalamy plany zagospodarowania, ale pozwolenia na budowę wydaje starosta.
Prezydent Tczewa dodaje, że nadal jest potrzeba walki o statut miasta na prawach powiatu. Jednak każda taka decyzja będzie miała wymiar polityczny, ponieważ oznaczać będzie konieczność likwidacji niektórych powiatów.

- Gdyby Tczew został miastem na prawach powiatu, rację bytu straci powiat tczewski. Może w takiej sytuacji dobrym rozwiązaniem byłoby jego połączenie z powiatem starogardzkim i stworzenie dużego silnego powiatu kociewskiego? - zastanawia się Mirosław Pobłocki.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki