Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tczew: Nastolatek bije, ale pozostaje bezkarny

Krystyna Paszkowska
Ma 12 lat, a już jest dobrze znany organom ścigania. Za pobicia, rozboje, kradzieże już przed wakacjami Sąd Rodzinny w Tczewie zdecydował się umieścić go w ośrodku wychowawczym. Urzędnicy nie znaleźli jeszcze dla niego miejsca, a nastolatek we wrześniu rozpoczął zajęcia i pobicia zaczęły się na nowo.

W środę zaatakował kolegę z klasy. Obawiano się, że chłopiec ma wstrząśnienie mózgu.

- Taka sytuacja ciągnie się już trzeci rok - mówi matka pobitego dziecka.

Latem sąd umorzył sprawę, w której 12-latek był jednym z dwóch oskarżonych o kradzieże i pobicia. Poszkodowanych było 24 nastolatków. Powód umorzenia - już wcześniej sąd zadecydował w innej sprawie o umieszczeniu chłopca w ośrodku wychowawczym. Kiedy się to stanie - nie wiadomo.

W szkole też nie wiedzą, co można jeszcze zrobić, aby inni uczniowie byli bezpieczni. Z wyglądu niepozorny 12-latek dał się już we znaki wszystkim. - To inteligentny chłopak, ale normy społeczne nic dla niego nie znaczą - mówi Lucjan Wojcieszak, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 11 w Tczewie. - Jeżeli czuje się zagrożony lub coś mu się nie podoba, to atakuje. Nie ma żadnych skrupułów.

Nauczyciele zauważają, że 12-latek odczuwa przyjemność, kiedy może komuś sprawić ból.

- Kiedyś na korytarzu rzucał plastikowym koszem, takim z uszkodzonym dnem - wspominają. - Gdyby trafił takim szpiczastym fragmentem w jakiegoś ucznia, mogło dojść do nieszczęścia. Nie udało mu się trafić i był wściekły.

Więcej o kłopotach z 12-latkiem przeczytasz w sobotnim, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki