Z inicjatywą obywatelską wyszli mieszkańcy skupieni wokół grupy „Ratujmy bulwar! Ich pomysł zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, które wykluczyłyby w okolicach bulwaru zabudowę niepasującą do charakteru Starego Miasta, oraz ustanowiły ochronę konserwatorską dla panoramy Tczewa i widoku na mosty, poparło podpisami ponad 1500 osób.
Pomysłodawców inicjatywy do działania zmobilizowały plany firmy „Resteks”, który przy bulwarze chce postawić blok na ponad 120 mieszkań. Sąsiedzi inwestycji uważają m. in., że nie pasuje ona wyglądem i gabarytami do charakteru zabudowy ul. Zamkowej z kamienicami z przełomu XIX i XX w.
- Nasza inicjatywa jest wyrazem troski o najpiękniejszy teren rekreacyjny w Tczewie - mówiła podczas sesji Joanna Świąder z inicjatywy „Ratujmy bulwar!” - Bulwar ma służyć wszystkim mieszkańcom i turystom. Planowany kolos z betonu, ingerując w tę przestrzeń, zamieni ją w półprywatne podwórko tego bloku. Nie sprzeciwiamy się zabudowie tego terenu, ale stylowi, w jaki jest zaplanowana.
Protest mieszkańców: „Panorama Tczewa już nie będzie taka sama”
Mieszkańcy zwracali uwagę, że plan zagospodarowania bulwaru nie był aktualizowany od 2004 r., czego konsekwencją są realizacje deweloperskie niedostosowane do istniejących, stuletnich budynków ul. Zamkowej.
- Mieszkańcom kamienicy przy ul. Zamkowej 18 tuż za płotem, na granicy działki i bez poszanowania wymaganej przepisami odległości 3 metrów, wyrośnie ściana nowego obiektu wysoka na 16 metrów - zwracał uwagę Bogusław Dworakowski, pełnomocnik inicjatywy
- Będziemy mieszkać jak w jakimś getcie, bez światła i żadnego widoku z okna na pierwszym piętrze - mówiła Elżbieta Strojecka, mieszkanka ul. Zamkowej. - Proszę, nie budujcie nam tego domu!
Zobacz także wideo: Łańcuch światła w Tczewie
Przedstawiciel dewelopera podkreślał, że wielokrotnie próbował rozmawiać z mieszkańcami, ale bezskutecznie. Zarzucił im brak przygotowania merytorycznego. Zaznaczał, że nie zabudowują bulwaru, a inwestują tylko na swojej działce, zgodnie z jej przeznaczeniem w planie przestrzennym. Ich inwestycja ma „zamaskować zaniedbane kamienice przy ul. Zamkowej”.
- Inicjatywa „Ratujmy bulwar!” powstała w momencie, gdy trójka mieszkańców stwierdziła, że budynek zasłoni im okna - stwierdził Łukasz Radomski, kierownik projektów budowlanych w firmie „Resteks”.
Głos zabrał też prezydent Tczewa. Mirosław Pobłocki wyjaśniał, że planowany obiekt będzie musiał spełnić zapisany w planie przestrzennym - zaktualizowanym w 2010 r. - wymóg maksymalnej wysokości zabudowy.
- Nikt nie neguje wartości historycznych panoramy Tczewa, co zapisano w strategii działań powrotu miasta nad Wisłę - kontynuował prezydent. - Ten teren zawsze był przewidziany jako miejsce oferty inwestycyjnej, a nie na zieloną trawkę. Też mam dzisiaj świetny widok z własnego domu na sady, ale jestem świadomy, że prędzej czy później w tym miejscu powstanie zabudowa.
W ostatecznym głosowaniu za nieuwzględnieniem inicjatywy obywatelskiej, dotyczącej zmian w planie przestrzennym dla bulwaru i ochrony panoramy miasta, było 12 radnych, 4 wstrzymało się od głosu, a dwóch było przeciw. Z kolei za nieuwzględnieniem petycji w tej sprawie zagłosowało 12 radnych, 3 wstrzymało się od głosu, a 3 było przeciw.
Więcej informacji na stronie tczew.naszemiasto.pl
Zobacz także wideo: Łańcuch światła w Tczewie
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?