Tczew: James Bond ratuje porwanego ministra (FILM)

Wtedy do akcji wkracza James Bond ze swoją grupą specjalną. Po żmudnej pracy i kilku akcjach uwalnia ministra. Na końcu ginie boss mafii. Tak w skrócie można streścić film "James Bond 007 Keylight", jaki nagrała grupa młodych mieszkańców Tczewa. Film można już oglądać w internecie, cieszy się dużym powodzeniem.

Przygotowania do filmu trwały miesiąc. Tyle samo czasu trwała jego realizacja. W przedsięwzięciu uczestniczyło 17 młodych aktorów. Film jest pełen akcji. Pościgi czy strzały na ulicach - to tylko część emocji dla widzów.

Główna rola agenta 007 przypadła Dawidowi Dombrowskiemu, uczniowi II Liceum Ogólnokształcącego w Tczewie. 19-latek jest jednocześnie autorem scenariusza i reżyserem filmu.

- To świetne uczucie biegać po mieście za przestępcami - śmieje się Dawid i dodaje, że celowo wybrali taki film. - Chodziło nam o to, by umieścić w nim znaną rolę, a James Bond jak najbardziej tu pasował. Film jest też w wersji angielskiej, by podnieść jego rangę.

Dodajmy, że wcześniej młodzi tczewianie nakręcili kilka filmów sensacyjno-fantastycznych, ale ich zdaniem, właśnie "James Bond 007 Keylight" wyszedł im najlepiej.

- Powstał dla zabawy, lubimy grę aktorską, więc chcieliśmy sprawdzić swoje umiejętności - dodaje Dawid Dombrowski.

Zapytany, czy zamierza pójść do szkoły aktorskiej, stwierdził, że się nad tym jeszcze zastanawia.
Małgorzata Mykowska z Biura Promocji Miasta cieszy się, że młodzi ludzie mają takie pasje, a przy tym chcą promować Tczew.

- Szczególne podziękowania należą się Piotrowi Januszowi z II LO za załatwienie pomieszczeń do nagrywania scen i Piotrowi Skrzypkowi za wykonanie efektów specjalnych (do niedawna był on uczniem tczewskiego "katolika") - mówi Dombrowski i dodaje, że po maturze planuje stworzyć kolejne ciekawe nagranie...