Tczew. Chcą dyskutować o przebudowie mostu przez Wisłę

Przebudową mostu zainteresowani są m.in. forumowicze z portalu Dawny Tczew i historycy z tczewskiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. - Podczas tych spotkań chcemy dowiedzieć się, jaki jest cel rekonstrukcji mostu. Zdajemy sobie sprawę, że najważniejsze jest, by przywrócić jego funkcję komunikacyjną, ale nie możemy pominąć innych ważnych kwestii. Most ma ogromny potencjał historyczny i turystyczny - mówi dr Michał Kargul, prezes tczewskiego oddziału ZKP.

Dr Kargul zauważa, że powinno się przywrócić dawny blask mostu, m.in. poprzez dodanie nowych kratownic, stylizowanych na oryginalne przęsła, a także stworzyć ciekawe miejsca dla turystów. - Mam tu na myśli m.in. punkty widokowe czy pomieszczenia na organizowanie wystaw - dodaje historyk.

Sprawie przebudowy mostu bacznie przygląda się też miłośnik tego obiektu, radny powiatu tczewskiego Ludwik Kiedrowski. - Każde spotkanie może wnosić coś nowego do sprawy, a im większe jest nagłośnienie fatalnego stanu mostu, tym większa szansa na pozyskanie jakiejkolwiek pomocy w tym zakresie - zauważa Kiedrowski i zapowiada, że powróci do propozycji, by obiekt nazwać "mostem przyjaźni". - Uważam, że w przebudowę mostu powinny się włączyć nie tylko lokalne gminy, ale także kraje Unii Europejskiej, bo kiedyś obiekt ten znajdował się na trasie kolejowej Berlin - Królewiec.

Właścicielem mostu są władze powiatu tczewskiego. Wicestarosta Mariusz Wiórek zapewnia, że będą spotkania na temat przebudowy mostu i to już niebawem. - Konsultacje z zainteresowanymi środowiskami mogą się odbyć w momencie wyłonienia wykonawcy opracowania dokumentacji przebudowy mostu, oczywiście z udziałem firmy. Najszybciej możemy to zrobić pod koniec listopada tego roku - dodaje.