Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tczew: Amstaff wyłowiony z Wisły czeka na właściciela w schronisku

Anna Szałkowska
M.Borkowski
Do tczewskiego schroniska trafił amstaff wyłowiony z Wisły przez strażaków. - Pies jest przyjazny i w dobrej kondycji - mówi Joanna Sobaszkiewicz, która kieruje schroniskiem.

- Z Wisły wyłowiony został w miniony piątek o godz. 20 na wysokości stoczni. Kocha wodę, u nas wciąż biegnie w kierunku baseniku, więc mógł sam wskoczyć do rzeki i poniósł go nurt. Mówię o tym, bo już się pojawiły opinie, że ktoś chciał zrobić mu krzywdę. Pies czeka na odbiór w naszym schronisku przy ul. Malinowskiej (tel. 58 531 96 56). Jeśli się nie znajdzie jego właściciel, pójdzie do adopcji.

Obecnie w tczewskim schronisku jest około 140 piesków i kilkanaście kotów.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki