Targi Edukacyjne w Malborku cieszą się dużym zainteresowaniem. Ósmoklasiści tłumnie zjawili się, by w jednym miejscu porównać oferty szkół

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Swoją ofertę prezentowały głównie szkoły z Malborka, ale wśród wystawców znalazły się też dwie placówki spoza powiatu malborskiego. Słodkościami częstowały dziewczęta z ZSR w Bolesławowie.
Swoją ofertę prezentowały głównie szkoły z Malborka, ale wśród wystawców znalazły się też dwie placówki spoza powiatu malborskiego. Słodkościami częstowały dziewczęta z ZSR w Bolesławowie. Radosław Konczyński
Targi Edukacyjne w Malborku odbywają się po raz dwunasty. Ponownie zostały podzielone na dwa dni. We wtorek (28 marca) swoją ofertę prezentowały szkoły ponadpodstawowe z myślą o ósmoklasistach, a w środę (19 marca) reklamować się będą uczelnie wyższe i szkoły policealne, które chcą przyciągnąć ostatni rocznik młodzieży z placówek ponadpodstawowych.

PUP w Malborku jak "spinacz" między szkołami a pracodawcami

Powiatowy Urząd Pracy w Malborku po raz dwunasty organizuje Targi Edukacyjne. We wtorek (28 marca) w hali sportowej II Liceum Ogólnokształcącego zaprezentowały się wszystkie miejscowe placówki, ale już tradycyjnie zjawili się przedstawiciele Zespołu Szkół Rolniczych w Bolesławowie i Technikum Leśnego w Tucholi.

Zaproszenie do udziału otrzymały wszystkie szkoły podstawowe z powiatu malborskiego i wiele z nich skorzystało z tej możliwości, by w jednym miejscu zapoznać się z ofertą wielu placówek, porozmawiać z ich uczniami, nauczycielami.

Frekwencja dopisała, zainteresowanie jest bardzo duże zainteresowanie i dotarły do mnie takie opinie, że szkoda, że przez dwa lata ze względu na sytuację pandemiczną targi nie mogły się odbywać – mówi Joanna Reszka, dyrektor PUP w Malborku. - Odbiór jest bardzo pozytywny, co mnie bardzo cieszy, jako że nasz wpływ na edukację jest bardzo ważny. Bardzo mocno współpracujemy, ponieważ to, co dzieje się w szkołach, później skutkuje sytuacją na rynku pracy.

Zatem to nie tylko doroczne targi, ale i współpraca PUP z doradcami zawodowymi ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych, nauczycielami przedsiębiorczości, nauczycielami praktycznej nauki zawodu. Doradczynie z PUP odwiedzają też szkoły, by przedstawić oferty pracy.

- W ubiegłym roku udało nam się pozyskać środki na wspólne szkolenie dla doradców zawodowych ze szkół i PUP, którzy uczyli się też nowych technik po to, żeby inwestować w młodzież – dodaje Joanna Reszka. – Stąd też ta współpraca edukacja - rynek pracy – przedsiębiorczość. My staramy się być tym „spinaczem”, żeby zabezpieczyć potrzeby przedsiębiorców, pracodawców, tak przygotować kadrę pracowniczą, żeby w przyszłości została w naszym powiecie, tu mieszkała, tu pracowała, tu odprowadzała podatki.

Około 1000 miejsc dla pierwszoklasistów w szkołach powiatu

Jednym z gości podczas pierwszego dnia Targów Edukacyjnych był Waldemar Lamkowski, wicestarosta malborski odpowiedzialny za sprawy oświaty.

- Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej, ale robimy wszystko, żeby nasze placówki były konkurencyjne i liczby wskazują na to, że są. Mogę śmiało powiedzieć, że co czwarty uczeń przychodzi z zewnątrz, spoza naszego powiatu, co wskazuje, że kandydat ocenia pozytywnie nasze placówki – mówi Waldemar Lamkowski.

W obecnym roku szkolnym do placówek prowadzonych przez powiat zostało przyjętych ponad 900 pierwszoklasistów. Na rok szkolny 2023/2024 przygotowano jeszcze więcej, bo około 1000 miejsc - 32 oddziały po 32 miejsca każdy, z pewnymi wyjątkami. Jest też 130 miejsc w internacie dla uczniów przyjezdnych.

Muszę powiedzieć, że to jest taka fala naborowa. Teraz mamy kumulację z okresu reformy oświaty sprzed kilku lat. Natomiast w kolejnym roku będzie drastyczny spadek. Może uzyskamy 1/3 tego stanu liczbowego, co dzisiaj, planujemy nabór w granicach do 400 uczniów w pierwszych klasach, a później nastąpi stabilizacja, ale na poziomie 600-700 osób – wyjaśnia Waldemar Lamkowski.

Młodzi mieszkańcy to 1/4 osób bezrobotnych wg danych PUP w Malborku

Przed ósmoklasistami pierwszy ważny wybór. Nie mniej ważna decyzja przed młodzieżą kończącą w tym roku szkolnym edukację w szkołach ponadpodstawowych. Ona w środę (29 marca) będzie mogła skorzystać z podpowiedzi podczas drugiego dnia Targów Edukacyjnych. W tym samym miejscu swoją ofertę zaprezentują szkoły wyższe, policealne oraz jednostki szkoleniowe.

Niestety, statystyki PUP pokazują, że część młodych już w dorosłym życiu może mieć problem ze znalezieniem pracy.

- Osoby do 30 roku życia stanowią u nas ponad 26 procent ogółu zarejestrowanych osób bezrobotnych. Ta liczba troszeczkę nam spadła. Staramy się realizować różne projekty. W nowej perspektywie finansowej (ze środków unijnych – dop. red.), do której już przystępujemy, prawie 40 proc. środków na rynek pracy będzie przeznaczona na tę grupę zawodową, więc standardy unijne, krajowe zmierzają do tego, żeby rzeczywiście inwestować w młodzież. Powstają różne projekty skierowane do tej grupy, żeby była ona jak najbardziej mobilna, zaktywizowana, bo to przecież jest potencjał naszego rynku pracy – mówi Joanna Reszka.

Tymczasem w danych „pośredniaka” widać, niestety, trudną sytuację w gospodarce jako skutek wojny w Ukrainie i inflacji.

- Porównując marzec br. do grudnia ubiegłego roku, biorąc pod uwagę liczbę osób zarejestrowanych, bezrobocie wzrosło o prawie 200 osób. Jest to dużo. Zaobserwowaliśmy dosyć znaczną liczbę osób, które rejestrowały się po raz pierwszy. Mówiłam to na posiedzeniu naszej Powiatowej Rady Zatrudnienia, że w grudniu były już symptomy od firm pod hasłem „prąd, gaz nas zabija”, a teraz niestety pokazuje to swoje odbicie w statystykach rynku pracy - dodaje dyrektor PUP.

Gdyby jednak szukać jakichś pozytywów...

Dosyć długo już pracuję w PUP, stąd też moje doświadczenie pozwoli wskazywać na pewne trendy. Widzę pewne ożywienie w ostatnich dniach. Myślę więc, że tradycyjnie, jak to jest w naszym powiecie, w kwietniu rynek się obudzi – ma nadzieję Joanna Reszka.

Dlatego też nieprzypadkowo w kwietniu PUP organizuje Malborskie Targi Pracy. Tegoroczne odbędą się 14 kwietnia w godz. 10-12 w auli Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1.

- Zawsze mocno podkreślam, że Malborskie Targi Pracy są najlepszą lekcją doradztwa zawodowego – dodaje Joanna Reszka, nawiązując jeszcze do Targów Edukacyjnych i doradców zawodowych. - Uczestnicy widzą, jak wygląda rynek pracy, jacy pracodawcy uczestniczą z naszego powiatu i z powiatów sąsiednich, bo zapraszamy chociażby Nowy Dwór Gd., Tczew, ale też i z Gdańska. Bo część osób, czy się nam to podoba, czy nie, niestety opuści nasz powiat, ale być może wróci tu w przyszłości do pracy.

iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie