Niedawno pisaliśmy o Beacie Bilskiej-Zaleska, miłośnicze grzybów. Kobieta na co dzień mieszka w Szczecinku, ale pasja grzybobrania rzuca ją po całym Pomorzu.
- Moja pasja zrodziła się pięć lat temu - wspomina pani Beata. - Połknęłam bakcyla do tego stopnia, że zrobiłam kurs grzyboznawcy. Początkowo sama należałam do różnych grup grzybiarzy na portalach społecznościowych, teraz tworzę swoją. Dzielę się moją wiedzą, spostrzeżeniami i oczywiście zdobyczami.
O dziwo pani Beata mimo zimowej aury, śniegu dalej chodzi po lasach szukając grzybów. Efekty widać na zdjęciach. Okazuje się, że w styczniu też można mieć udane zbiory.
ZOBACZ TAKŻE:
Grzyby naszych czytelników! Najlepsze grzybobrania w Słupsku...
Zobacz także: W Korzybiu rywalizowano w zbieraniu grzybów