Tak wzrosną składki do ZUS w 2023 r. Tak dużo przedsiębiorcy jeszcze nie płacili

Wysokość składek, które muszą płacić przedsiębiorcy do ZUS, zależy od prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia brutto w danym roku. Rząd szacuje, że w 2023 r. wyniesie ono 6935 zł.
Podstawą do obliczenia składek jest 60 proc. tej kwoty.

Przedsiębiorcy, którzy nie korzystają z preferencji składkowych i opłacają ubezpieczenie wypadkowe według stawki 1,67 proc., będą płacić miesięczne do ZUS 1418,48 zł (bez składki zdrowotnej i z dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym).

A to oznacza, że składki wzrosną o 207,20 zł (w 2022 r. przedsiębiorcy płacili bowiem 1211,28 zł).

Szczegółowo będzie to wyglądało następująco:

• 812,23 zł emerytalna (obecnie 693,58 zł),
• 332,88 zł rentowa (obecnie 284,26 zł),
• 69,49 zł wypadkowa (obecnie 59,34 zł),
• 101,94 zł Fundusz Pracy/Solidarnościowy (obecnie 87,05 zł),
• 101,94 zł dobrowolna chorobowa (obecnie 87,05 zł).

Nie podajemy składki zdrowotnej, którą przedsiębiorcy również muszą opłacać. Jej wysokość zależy od wybranej formy opodatkowania (np. w przypadku przedsiębiorców rozliczających się na skali podatkowej, składka zdrowotna wyniesie 9 proc. dochodu, a przy podatku liniowym będzie to 4,9 proc.).

Właściciele firm, którzy korzystają z preferencyjnych składek ZUS, też będą płacić więcej. W tym przypadku podstawą do obliczenia obciążenia jest 30 proc. wynagrodzenia minimalnego. W przyszłym roku wrośnie ono dwukrotnie:

• od stycznia 2023 r. podstawą do obliczenia składki będzie kwota 1014,90 zł,
• od lipca 2023 r. – 1035 zł.

Preferencyjna składka płacona do ZUS od stycznia do czerwca 2023 wyniesie 321,12 zł miesięcznie. A od lipca do grudnia 2023 r. będzie to 327,47 zł.

Przypomnijmy, że obecnie przedsiębiorcy na warunkach preferencyjnych płacą 285,71 zł.

ZOBACZ TEŻ:
Rekordowi dłużnicy. 373 Polaków ma do oddania w sumie prawie miliard złotych. A dalej pożyczają

Obserwuj nas na GOOGLE NEWS - KLIKNIJ