Zwolnienia w radiu gdańsk

Członkowie pomorskiego Komitetu Obrony Demokracji zorganizowali w środę 5.12.2018 o godz. 18 protest przed siedzibą Radia Gdańsk ws. obrony niezależności dziennikarzy. Chodzi o zamiary zwolnienia z rozgłośni wieloletnich pracowników: Agnieszki Michajłow i Jacka Naliwajka.

Gdańskie środowisko dziennikarskie poniosło kolejną ogromną stratę. W wieku 57 lat zmarł dziennikarz Radia Gdańsk, Marek Lesiński, wierny druh, wnikliwy dziennikarz, dobry człowiek.

Trzech członków świętokrzyskiego Komitetu Obrony Demokracji zostało wezwanych na policję, po tym, jak wzięli udział w proteście w rocznicę stanu wojennego. Monika Szafraniec, szefowa świętokrzyskiego KOD-u, komentuje: - To są policyjne represje wobec uczestników pokojowej demonstracji. - informuje Onet.pl

Wielka historia, jeśli nawet nie dotyka nas osobiście, odciska piętno na każdym z nas - mówi Wojciech Fułek, autor słuchowiska „Ostry dyżur”. Bohaterem słuchowiska „Ostry dyżur” jest lekarz, któremu przypadł dyżur w gdyńskim szpitalu w pamiętny Czarny Czwartek, 17 grudnia 1970 roku. Miał dyżurować przez noc, a nie wyszedł ze szpitala przez tydzień.

Pod biurem PiS przy Targu Drzewnym o godz. 17:00 rozpoczęła się techno blokada Gdańska. Odbył się przemarsz ulicami miasta przy dźwiękach muzyki techno. Przed siedzibą Radia Gdańsk natomiast zakończyła się muzyczna demonstracja artystów, którzy protestowali przeciwko zawłaszczaniu mediów publicznych. To już kolejny dzień protestów po orzeczeniu Trybunału konstytucyjnego, który uznał dopuszczalność aborcji w przypadku nieodwracalnego upośledzenia płodu za niezgodną z konstytucją. Demonstracje relacjonujemy na bieżąco. Zobacz, co dzieje się w Gdańsku!

Strajk Kobiet w Trójmieście we wtorek 3.11.2020 r. rozpoczął się demonstracją przed Radiem Gdańsk we Wrzeszczu. Jak tłumaczą organizatorzy manifestacji - radiostacja "to tuba propagandowa partii rządzącej". Protestujący przeszli następnie przed biura posłów PiS na Targ Drzewny. O godz. 20 wystartował kolejny protest, tym razem samochodowy. Auta pojechały w kierunku Sopotu. Protesty odbywały się dziś także w wielu innych pomorskich miastach.

KOD Świętokrzyski protestuje przeciwko planom nazwania jednej z kieleckich ulic imieniem Kornela Morawieckiego. Według działaczy Komitetu Obrony Demokracji propozycja PiS jest skandaliczna.

„Porozumienie 2020” - pod takim hasłem rozpoczął się w poniedziałek, 31.08.2020, o godz. 9:30 symboliczny marsz spod budynku „Solidarności” ku historycznej bramie nr 2 Stoczni Gdańskiej, zorganizowany przez Komitet Obrony Demokracji w związku z 40. rocznicą podpisania Porozumień Sierpniowych. Po raz pierwszy w tym roku uczestnicy nieśli ze sobą aż cztery flagi: polską, europejską, tęczową i białoruską.

Radio Gdańsk wyemituje audycję poświęconą Zbigniewowi Jujce. Będzie można jej wysłuchać w środę, 5 sierpnia o godz. 22:30. Podstawą audycji będzie rozmowa z Jujką z 1997 r. Legendarny rysownik i karykaturzysta przez kilkadziesiąt lat był związany z „Dziennikiem Bałtyckim”.

Z czułością patrzę na groby dziś opuszczone, które też przecież mają jakąś swoją historię. Niektóre z nich opisałam w postaci mikroreportaży. Są też historie nieopowiedziane pozostawiające miejsce dla wyobraźni - mówi Małgorzta Żerwe, dziennikarka radiowa, autorka książki „Życie grobowe”.

Kilkoro demonstrantów KOD-u, których nikt nie niepokoił na ich miejscu, wdzierało się do szeregów sympatyków Prezydenta Andrzeja Dudy, wykrzykując agresywne hasła i chcąc tym samym zakłócić radosny charakter spotkania – pisze w oświadczeniu Komitet Powiatowy PiS powiatu wejherowskiego. To odpowiedź Prawa i Sprawiedliwości na konferencje prasową zorganizowaną przez poseł Henrykę Krzywonos-Strycharską po wizycie premiera RP w Wejherowie.

Rocznica Zbrodni Katyńskiej i katastrofy pod Smoleńskiem. W sobotę 4 kwietnia wyjątkowy koncert i premiera płyty w Radiu Gdańsk.

To święte oburzenie wychodzi z ust środowiska politycznego, które zbiło kapitał na gwizdach podczas różnych uroczystości na Powązkach, na zaszczuwaniu prezydenta Komorowskiego w kampanii przed pięcioma laty - mówi Radomir Szumełda działacz Komitetu Obrony Demokracji.

Choć kampania przed wyborami prezydenckimi dopiero się rozpoczęła, to już wywołuje mnóstwo politycznych emocji. W poniedziałek zwolennicy Małgorzaty Kidawy-Błońskiej zakłócili wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy w Pucku. PiS domaga się przeprosin od kandydatki PO.

Jak podaje portal wirtualnemedia.pl Dariusz Wasielewski zrezygnował z funkcji prezesa Radia Gdańsk.

Sąd rejonowy w Szczecinie orzekł w sprawie Danuty Sobczak-Domańskiej. Działaczka KOD-u została skazana za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy i ich znieważenie. Jej wersja jest jednak inna. Utrzymuje, że to ona została pobita. Sobczak-Domańska zapowiada apelację.

Prawnicy KOD we wniosku do RPO zawarli opinię dotyczącą decyzji pomorskiego wojewody ws. placu Solidarności. Ich zdaniem decyzja ta łamię konstytucję. Planowana jest ogólnopolska zbiórka podpisów pod skargą obywatelską. Jak podaje Onet, można odnieść wrażenie, że „Solidarność”, ale i politycy PiS obawiają się uroczystości na placu. Obchody miałyby odbywać się z udziałem przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska.

Znicze z Placu Solidarności, ułożone w formie serca jako hołd dla zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, zostaną przetopione m.in. na serduszka na finał WOŚP w 2020 r. W piątkowe popołudnie odbyła się akcja sprzątania i segregowania zniczy. Sam obrys serca pozostanie do 13 lutego. Tego dnia minie miesiąc od zamachu na życie Pawła Adamowicza.

Dziś wieczorem, o godzinie 20 na gdańskiej Ołowiance przy napisie "Gdańsk", odbędzie się pożegnanie prezydenta Pawła Adamowicza. W wydarzeniu będą uczestniczyć organizacje, stowarzyszenia, fundacje i inne instytucje, które współpracowały z Prezydentem, oraz oczywiście wszyscy mieszkańcy Pomorza, którzy chcą oddać hołd zamordowanemu prezydentowi.

Nie jest przyjemnie, gdy za ręce i za nogi szarpie cię policja. Ale służba nie drużba. Służba demokracji, mówiąc górnolotnie. W tym wypadku patos jednak nie razi.

Przed siedzibą Radia Gdańsk jego słuchacze, sympatycy i kilku pracowników wyraziło sprzeciw przeciwko planom zwolnienia z rozgłośni Agnieszki Michajłow i Jacka Naliwajka. "To skandaliczna sytuacja" – mówili organizatorzy spotkania. - "W radiu panuje napięta, niezdrowa atmosfera. Łamana jest niezależność dziennikarska"

Tocząca się przed Sądem Rejonowym Gdańsk-Południe sprawa dotyczyła wydarzeń z sierpnia 2016 r. kiedy to podczas uroczystości pogrzebowych Danuty Siedzikówny „Inki” i Feliksa Selmanowicza „Zagończyka”, doszło do awantury z udziałem narodowców i przedstawicieli Komitetu Obrony Demokracji. Radomir Szumełda po tym zdarzeniu mówił mediom, że został zaatakowany przez członków MW. Ci zarzucili mu kłamstwo i pomawianie, domagając się przeprosin i 10 tys. zł zadośćuczynienia. Jako, że próby mediacji nie przyniosły skutku, historia znalazła swój finał przed sądem karnym.