Zakaz odmowy przyjęcia mandatu

Do Sejmu trafił projekt autorstwa partii rządzącej, który ma zakazać odmowy przyjmowania mandatów, a odwołanie się od nich będzie możliwe dopiero po ich opłaceniu. W imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości projekt ustawy pilotuje Jan Kanthak - pochodzący z Gdańska poseł Solidarnej Polski, były gdański radny. Projekt wywołuje sprzeciw zarówno w koalicji rządzącej jak i opozycji, ale również w środowisku prawniczym. Projekt komentują posłowie Beata Maciejewska (Lewica), Artur Dziambor (Konfederacja) oraz prawnik i wykładowca UG dr Łukasz Cora.

Odmowa przyjęcia mandatu i proponowane przez Prawo i Sprawiedliwość zmiany w tej kwestii nadal budzą wiele emocji.Politycy nie rezygnują z przedstawionego projektu.

Pomorscy samorządowcy, posłowie, lekarze i pracownicy sanepidu protestują przeciw próbie odwołania Tomasza Augustyniaka ze stanowiska Pomorskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. Jak mówi posłanka Beata Maciejewska, autorka interpelacji w tej sprawie, za utratą stanowiska ma stać "personalna zemsta" pochodzącego ze Słupska posła i rzecznika rządu Piotra Müllera, a jej powodem - wcześniejszy brak zgody Augustyniaka na odwołanie inspektora powiatowego w Słupsku. Poprosiliśmy Piotra Müllera o komentarz do wypowiedzi posłanki Maciejewskiej. Do czasu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

- To przecież państwo udowadnia winę  obywatelowi, a nie na odwrót i tak rzeczywiście w tym projekcie jest. Nie narusza ten projekt domniemania niewinności, nic nie zmienia w zakresie reguł dowodowych – przekonywał podczas konferencji w Sejmie wiceminister sprawiedliwościowi Marcin Warchoł, broniąc projektu PiS, zmieniającego reguły przyjmowania mandatów. Nowelizacji ustawy sprzeciwia się opozycja i Porozumienie Jarosława Gowina.

Klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości złożył w Sejmie projekt zmian w prawie. Propozycja, która zakłada rezygnację z możliwości odmowy przyjęcia mandatu budzi wiele zastrzeżeń.

Projekt poselski nowelizacji Kodeksu postępowania w sprawie o wykroczenia autorstwa Prawa i Sprawiedliwości przewiduje rezygnację z ewentualności odmowy przyjęcia mandatu karnego. Co to oznacza dla osoby na którą nałożono karę?

Poselski projekt nowelizacji Kodeksu postępowania ws. o wykroczenia autorstwa PiS zakłada brak możliwości nie przyjęcia mandatu. Zmianom sprzeciwia się ugrupowanie Jarosława Gowina. - Porozumienie, jako środowisko wolnościowe i proobywatelskie, sprzeciwia się planom zakładającym zniesienie możliwości odmowy przyjęcia mandatu karnego- napisano.

Gdańska posłanka Lewicy Beata Maciejewska zaapelowała do miejskich radnych o przeprowadzenie rzetelnej kontroli Hali Olivii. Jej zdaniem audyt dokonany przez władze miasta jest "pseudo-audytem".

Palą, "pozują" na tle basenów, pokazują się w towarzystwie maskotek kontrowersyjnych bohaterów z kreskówek - pomorscy politycy i samorządowcy lubią błyszczeć w trakcie zdalnych sesji, programów publicystycznych oraz wywiadów.

Cokół, na którym stał pomnik księdza Henryka Jankowskiego, miałby stać się miejscem upamiętnienia ofiar pedofilii ze strony duchownych gdańskiego Kościoła katolickiego. Taki pomysł gdańskim radnym przedstawiła w czwartek 26.11.2020 posłanka Lewicy Beata Maciejewska.

Dekryminalizacja niewielkich ilości suszu, nowelizacja ustawy o marihuanie leczniczej oraz rozwój branży konopi siewnych – to główne zagadnienia pakietu ustaw, którego przygotowaniem zajęli się właśnie parlamentarzyści. Politycy dają sobie czas do wiosny na wypracowanie konstruktywnych propozycji legislacyjnych.

Wynagrodzenie na L4 w większości przypadków jest obniżane, jednak to może się zmienić. Do Sejmu trafił projekt ustawy, który zakłada wypłatę 100 proc. wynagrodzenia za zwolnienie lekarskie w przypadku choroby zakaźnej lub przebywania na kwarantannie. Poznaj szczegóły proponowanych rozwiązań.

Kaszel był taki, że się dławiłem, przez tydzień praktycznie nic nie jadłem. Miałem problemy ze wstaniem z kanapy. Byłem półprzytomny. Po tygodniu trafiłem do szpitala. Dostałem tam tlen i odpowiednie leki. Na szczęście nie trafiłem pod respirator – mówi w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” gdyński poseł Konfederacji Artur Dziambor. Polityk przeszedł COVID-19.

Gdyński poseł Konfederacji Artur Dziambor trafił do szpitala. Polityk przed tygodniem otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa i od tamtej pory przebywał w izolacji.

Fundacja Życie i Rodzina, w której działa Kaja Godek, w poniedziałek 9 listopada przekazała do Sejmu ustawę „Stop LGBT”, która przewiduje między innymi zakaz organizowania parad równości oraz ochronę symboli religijnych. „Właśnie złożyliśmy w biurze podawczym Sejmu ponad 200 tys. podpisów pod obywatelską ustawą zakazującą tzw. "parad równości"” – napisał na Facebooku Krzysztof Kasprzak, przedstawiciel fundacji.

Gdyński poseł Konfederacji Artur Dziambor otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Od ubiegłego czwartku przebywa w domu. W sobotę u polityka pojawiły się pierwsze objawy.

Protesty w Polsce po wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego aborcji nasilają się. Emocje na ulicach są coraz większe. Dokąd zmierzają te największe od 30 lat protesty w kraju? Jak na te strajki patrzą pomorscy posłowie? Zobacz naszą galerię!

Prokuratura chce ścigać organizatorów protestów ws. aborcji. Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski przygotował wytyczne dla śledczych w sprawie postępowania z organizatorami masowych protestów – informuje Onet.pl. Organizatorom manifestacji może grozić kara nawet do 8 lat więzienia. Co sądzą pomorskie aktywistki zaangażowane w strajk kobiet?

Co ma wspólnego ujawnienie romansu prawicowej działaczki z Gdyni i żonatego posła PiS z dobrostanem kilkudziesięciu starych, schorowanych zwierzaków? Izabela Pek, prowadząca dziś z matką gdyńskie hospicjum dla zwierząt, przekonała się, że wbrew pozorom - wiele. Od dwóch lat w sieci pojawiają się wpisy polityków i osób prywatnych, zarzucających jej, że kradnie, oszukuje, a "za pieniądze na zwierzęta zrobiła sobie biust i zęby". Autorzy wpisów mieszkają w Warszawie, Lublinie, Rzeszowie. Im dalej od Trójmiasta, tym więcej oskarżeń.

Artur Dziambor, poseł Konfederacji: W PiS już od dawna istnieje przekonanie, że nie warto być posłem, tylko warto być kumplem posła, który ma wpływ na obsadzanie stanowisk w różnych spółkach.

Posłowie Konfederacji apelują do polityków Prawa i Sprawiedliwości o wycofanie się z pomysłu, który nazywają programem "Bezkarność +". Chodzi o gwarancję braku konsekwencji dla osób, które w ramach walki z epidemią koronawirusa łamały prawo.

Kiedy społeczeństwo próbuje się jakoś "wylizać" po lockdownie, władza sobie podwyższa pensje. To jak splunięcie społeczeństwu w twarz - mówi poseł Artur Dziambor z Konfederacji, który zagłosował przeciw podwyżkom.