PROKURATURY POMORZE

Zagrożenie przestępczością na Pomorzu nieznacznie spadło w 2011 r., jednak Trójmiasto wciąż znajduje się w krajowej "czołówce". Paradoksalnie najwyższy współczynnik przestępczości jest w niewielkim Sopocie (dwukrotnie większy od średniej krajowej). Niewiele lepiej jest w Gdańsku. Za to zagrożenie przestępczością w Gdyni utrzymuje się blisko średniej krajowej.

21-latek co najmniej pięć razy włamywał się do apartamentów w rejonie Śródmieścia w Gdańsku. Łupem mężczyzny padały m.in. telewizory, suszarki, żelazka i ekspresy do kawy. Pokrzywdzeni oszacowali straty na prawie 10 tys zł. Policjanci odzyskali część ukradzionych rzeczy i postawili mężczyźnie pięć zarzutów kradzieży z włamaniem. Sprawa jest rozwojowa.

Ponad 51 tysięcy przestępstw różnego rodzaju odnotowano na Pomorzu w 2017 roku. Choć - w porównaniu do ubiegłego roku - to wzrost o około 2 tysiące nielegalnych czynów, służby zapewniają, że w regionie jest bezpiecznie. Z informacji udzielonych nam przez policjantów wynika, że za „statystyczny skok” natomiast odpowiedzialni są natomiast... nierzetelni dłużnicy alimentacyjni.

Nieco więcej wiadomo o człowieku, którego ciało znaleziono po kilku miesiącach w słomie w jednym z gospodarstw w gminie Miłoradz. Biegły patomorfolog podczas sekcji ustalił, że osoba znaleziona w magazynie to mężczyzna. Bez wyników DNA prokuratura nie będzie jednak w stanie ustalić tożsamości mężczyzny.

W ubiegłym roku spadła liczba zanotowanych przestępstw na Pomorzu. Poprawa statystyk dotyczy nie tylko Gdańska, ale także mniejszych miejscowości.

Drobni złodzieje to prawdziwa plaga. Według badań co setny produkt znika ze sklepowej półki.

Przestępcy wciąż naciągają seniorów i, mimo ostrzeżeń, nie mogą narzekać na brak sukcesów. Psycholodzy ostrzegają, że odwołują się do tradycji pomocy wzajemnej w rodzinach i naturalnych odruchów starszych ludzi.

Przed gdańskim sądem toczą się dwie sprawy sutenerów. Powodzenie obu spraw zależy od zeznań wykorzystywanych kobiet.

Na ławie oskarżonych zasiądzie, uchodzący za "władcę" gdyńskiego półświatka, Roman B. Kierowana przez niego grupa przestępcza miała przerzucić przez przez granice kilogramy narkotyków.

Czy w komendzie miejskiej w Słupsku doszło do mrożącego krew w żyłach zajścia? Funkcjonariusz miał przystawić nabity pistolet do piersi kolegi. Sprawę bada już prokuratura.

O przypadkach nękania podwładnych, czyli po prostu mobbingu, jest coraz głośniej, również na pomorskim podwórku. Eksperci twierdzą, że nie oznacza to, że rośnie liczba nieodpowiedzialnych przełożonych, a raczej świadomość zatrudnionych, którzy z mniejszym strachem i głośniej mówią o mobbingu. Z profesorem Jakubem Steliną, kierownikiem Katedry Prawa Pracy Uniwersytetu Gdańskiego, rozmawia Szymon Zięba.

Pomorscy więźniowie i aresztowani biją rekordy w kategorii liczby absurdalnych skarg. Tylko nieliczne z tysięcy wszystkich składanych w ciągu roku zażaleń okazują się zasadne.

Zamiast oddać lub wypuścić wolno, wpakowali młodego psa do worka i utopili w jeziorze. Sąd w Człuchowie wydał wyrok za znęcanie się nad zwierzęciem - dwa miesiące pobytu w więzieniu.

W szybkim zatrzymaniu podejrzanego o podpalenie aut w Gdańsku pomogło rozpoznanie środowiska. Infiltracja to podstawa śledztwa. Policjant musi wiedzieć, co w trawie piszczy, a wywiad policyjny to fundament naszej pracy - mówi mł. inspektor Dariusz Krasula, zastępca komendanta miejskiego policji w Gdańsku.

Od policjantów coraz częściej słyszymy, że na ulicach jest bezpieczniej, a wskaźniki wykrywalności nie miały się tak dobrze od lat. W ubiegłym roku na Pomorzu ofiarą zabójstw padły 32 osoby. Policja odnotowała 1152 kradzieże samochodów i prawie 1,1 tys. kradzieży z włamaniem do mieszkań.