PROCES DOMINKA W

Dominik W., 22-letni wnuk byłego prezydenta RP Lecha Wałęsy jest oskarżony o znęcanie się fizycznie i psychicznie nad byłą partnerką i skaleczenie ją nożem. Prokuratura domaga się dla niego kary 2,5 roku więzienia, a obrońcy przekonują o niewinności.

W poniedziałek 30.07.2018 przed gdańskim sądem rozpoczął się proces 21-letniego Dominika W. Mężczyźnie grozi 12 lat więzienia za to, że niespełna pół roku temu miał „sprowadzić bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu drogowym” pod pływem alkoholu, powodując kolizje drogowe, znieważać policjantów, zmuszać ich do odstąpienia od czynności, a także uszkodzić samochód i użyć przemocy oraz groźby wobec innego uczestnika ruchu.

Policjanci zatrzymali 36-letniego pijanego kierowcę ciężarówki. Jechał z ułańską fantazją na autostradzie A1 pod Łodzią: nie zważał na inne pojazdy, wszystkie okna w kabinie miał otwarte, a gdy zauważył radiowóz schował się za pędzące przed nim ciężarówki.

Rokiem bezwzględnego więzienia i koniecznością zapłaty 12 tysięcy złotych ukarał gdański sąd wnuka byłego prezydenta RP Bartłomieja W. Na nieprawomocne orzeczenie w sprawie dotyczącej dwóch pobić: obywateli Szwecji i licealisty w maju 2018 r., prokuratura, która domagała się dla 22-latka niemal 7-krotnie dłuższego pobytu za kratami, odpowiedziała apelacją. W czwartek, 10.12.2020 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku zdecydował się odesłać sprawę do ponownego rozpatrzenia w I instancji.

Sąd, który początkowo warunkowo umorzył sprawę Pawła Adamowicza i wielokrotnie był atakowany przez jego politycznych oponentów ma teraz zbadać sprawę żony tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska. „Świeży” akt oskarżenia przeciw Magdalenie Adamowicz opiera się na zarzutach znanych od lat, a europosłanka deklaruje, że chce pełnej transparentności procesu, ale posądzenia o stronniczość już dziś wydają się pewne.

Na dwa lata trafić może do więzienia 63-letni mieszkaniec Gdańska, którego w czwartkowy wieczór 20.08.2020 r. policjanci zatrzymali do kontroli w Gdyni. Nie dość, że mężczyzna był kompletnie pijany, to jeszcze naraził na niebezpieczeństwo swojego 8-letniego wnuka, który podróżował razem z nim.

Rokiem bezwzględnego więzienia i koniecznością zapłaty 12 tysięcy złotych ukarał gdański sąd wnuka byłego prezydenta RP, 22-letniego Bartłomieja W. Orzeczenie w sprawie dotyczącej dwóch pobić: obywateli Szwecji i licealisty w maju 2018 r. nie jest prawomocne, a prokuratura, która żądała niemal 7-krotnie dłuższego pobytu za kratami dla mężczyzny, już złożyła apelację.

Rok bezwzględnego więzienia i zapłata 12 tysięcy złotych – taki wyrok usłyszał w poniedziałek 15.06.2020 r. w gdańskim sądzie wnuk byłego prezydenta RP, 22-letni Bartłomiej W. Orzeczenie w sprawie dotyczącej pobicia obywateli Szwecji i licealisty w maju 2018 r. nie jest prawomocne, a właściwie pewna jest apelacja prokuratury, która żądała niemal 7-krotnie dłuższego pobytu za kratami.

Trzy rozbite auta oraz zniszczona witryna sklepowa przy ul. Śląskiej w Gdyni – to skutki brawurowej jazdy 26-latka, sprawcy zdarzenia, do którego doszło minionej nocy, 27 kwietnia. Jak ustalili pracujący na miejscu policjanci, mężczyzna miał ok. 2 promili alkoholu we krwi.

O ponad miesiąc wydłuży się proces wnuka byłego prezydenta RP, Bartłomieja W. oskarżonego o udział w rozboju i pobiciu w maju 2018 roku. 22-letniego dziś mężczyzna miał działać wspólnie z kolegami, a ich ofiarami paść miał uczeń szkoły średniej i turyści ze Szwecji.

Z danych opublikowanych przez Komendę Główną Policji wynika, że w 2019 roku zatrzymano 111 tys. nietrzeźwych kierowców, o 6 tys. więcej niż w 2018 roku. W wypadkach z ich udziałem zginęło 180 osób, a ponad 2 tys. zostało rannych. W zredukowaniu tych liczb pomóc mogą nowe narzędzia do kontroli trzeźwości, m.in. ultraczułe alkomaty nowej generacji czy systemy bezpieczeństwa obowiązkowo montowane w samochodach od 2022 roku.

3 miesiące bezwzględnego więzienia i 2 lata prac społecznych. Taki wyrok prawomocnie podtrzymał Sąd Okręgowy w Gdańsku dla Dominika W. Wnuk byłego prezydenta, który inny prawomocny wyrok więzienia usłyszał kilka dni wcześniej, za kratami spędzić ma kilka lat.

Na 2 lata i 8 miesięcy więzienia skazał sąd prawomocnym wyrokiem 22-letniego dziś wnuka b. prezydenta RP, Dominika W. Orzeczenie z 3 lutego 2020 roku dotyczy prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu i awantury z policjantami. Obrona przekonywała, że sprawę niesłusznie potraktowano jako sprowadzenie zagrożenia katastrofą i chciała łagodniejszego wyroku niż orzeczone w pierwszej instancji niemal 3 lata więzienia, oskarżenie domagało się 5 lat bezwzględnego pozbawienia wolności.

Apelację w sprawie 22-letniego dziś wnuka b. prezydenta RP, Dominika W., rozpatrywał we wtorek 28 stycznia 2020 roku gdański sąd, który ma zdecydować czy zmienić wyrok za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu i awanturę z policjantami. Obrona uważa, że sprawę niesłusznie potraktowano jako sprowadzenie zagrożenia katastrofą i chce łagodniejszego wyroku niż orzeczone w pierwszej instancji niemal 3 lata więzienia, oskarżenie domaga się 5 lat bezwzględnego pozbawienia wolności.

Nietrzeźwi na drodze niosą ze sobą zagrożenie dla życia i zdrowia. Ich widzenie jest zaburzone, reakcje nieprawidłowe. Widzisz samochód jadący wężykiem? Reaguj! Obywatelskie zatrzymania mogą zapobiec tragedii. Polska Policja postanowiła zadziałać na wyobraźnią kierujących i od kilka lat prowadzi statystykę zatrzymań nietrzeźwych kierowców. Sprawdź,których dróg unikać. Najwięcej z nich znajduje się w przygranicznych województwach Polski.

We wtorek, 9.07 mężczyzna kierujący wypożyczonym autem na minuty wjechał do ogródka przy ul. Lawendowe Wzgórze. Policjanci ustalili, że kierowca był nietrzeźwy.

Jednostka “Incentive” od 2016 roku szpeci jedno z bardziej prestiżowych miejsc w centrum Gdańska - marinę przy ul. Szafarnia. Właściciel wraku nie był zainteresowany jego usunięciem, więc zarządzający mariną Gdański Ośrodek Sportu musiał wejść na drogę sądową, która zakończyła się sukcesem dla miasta.

Blisko 2 promile alkoholu w organizmie miał kierowca volkswagena, którego ujęło dwoje mieszkańców Bytowa. Matka z synem kiedy zauważyli nietrzeźwego mężczyznę wsiadającego za kierownicę samochodu, wybiegli z mieszkania i aby uniemożliwić mu dalszą jazdę ze stacyjki wyjęli kluczyki i powiadomili o zdarzeniu policjantów. 53-letni kierowca w najbliższym czasie zostanie przesłuchany i usłyszy zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 2 lat więzienia.

Policjanci ruchu drogowego na ul. Siennickiej w Gdańsku podjęli w poniedziałek pościg za kierowcą volkswagena, który chciał uniknąć policyjnej kontroli i po tym, jak zobaczył radiowóz, zaczął uciekać.

Na 2 lata i 8 miesięcy bezwzględnego więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów przez 6 lat i zapłatę 8 tysięcy złotych skazał gdański sąd 22-letniego Dominika W. Wyrok dla wnuka byłego prezydenta RP, który z ponad 2 promilami we krwi miał wsiąść za kierownicę, uderzyć w inne auto i sprowadzić bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, a także znieważać policjantów i usiłować zmusić ich do odstąpienia od interwencji, nie jest prawomocny.

Wnuk byłego prezydenta RP, Dominik W., został skazany nieprawomocnym wyrokiem na pół roku prac społecznych. Musi też przeprosić młodą kobietę, którą przewrócił i zapłacić ponad 2,5 tys. zł. 21-latek oskarżony był o naruszenie nietykalności cielesnej poszkodowanej na ulicy w centrum Gdańska, ale proces to dopiero początek jego problemów z wymiarem sprawiedliwości. Wyrok nie jest prawomocny, a apelacja obrony jest niemal pewna.

Mimo zapowiedzi, w ostatniej chwili ze środy 22.08.2018 r. najprawdopodobniej na piątek 24.08.2018 r. przesunięte zostało ogłoszenie wyroku w sprawie Dominika W., wnuka b. prezydenta RP. Przyczyną wznowienia rozprawy były „okoliczności formalne” i „ostrożność procesowa”. 21-latek oskarżony jest o naruszenie nietykalności cielesnej kobiety na ulicy w centrum Gdańska, ale proces to dopiero początek jego problemów z wymiarem sprawiedliwości.