PREMIER ZBIORKA ZYWNOSCI

Premier Donald Tusk z żoną Małgorzatą odwiedzili jeden z sopockich sklepów, by przekazać produkty żywnościowe w ramach akcji Świątecznej Zbiórki Żywności. - Serdecznie proszę was o taki drobny zakup, a te święta będą dla nas wszystkich łatwiejsze i przyjemniejsze - zwrócił się z apelem w krótkim filmiku.

„Święta godne, a nie głodne” – pod takim hasłem ruszyła w poniedziałek, 23.11.2020 r. tegoroczna edycja Świątecznej Zbiórki Żywności. Z powodu pandemii koronawirusa, akcja odbywa się w zmienionej formule. Zakupione dla Banków Żywności produkty klienci zostawiają – jak zawsze – w koszach ustawionych przy kasach, natomiast po raz pierwszy nie stoją przy nich wolontariusze. Zbiórka została też wydłużona – potrzebującym będzie można pomagać aż do 28 listopada w 80 sklepach na terenie: Trójmiasta, Rumi, Redy, Pucka, Wejherowa i Władysławowa.

16 tysięcy złotych – taką kwotą zakończyła się zorganizowana przez trójmiejski Bank Żywności akcja pod hasłem „Robimy zapasy na trudne czasy”. Za zebrane środki organizacja będzie w stanie kupić tonę żywności, która trafi następnie do ok. 400 potrzebujących rodzin.

Nasz magazyn z jedzeniem zaczyna świecić pustkami. Pandemia nie odpuszcza, a my obawiamy się, że już za kilka tygodni nie będziemy mogli zapewnić pomocy najbardziej potrzebującym – alarmują przedstawiciele Banku Żywności w Trójmieście i w trybie pilnym uruchamiają akcję „Robimy zapasy na trudne czasy”.

Choć pomoc osobom potrzebującym niosą już od dawna, teraz – w czasie pandemii ich działania okazują się jeszcze bardziej potrzebne niż zwykle. Mowa o pracownikach i wolontariuszach trójmiejskiego Banku Żywności, od ponad dwóch miesięcy wspierających osoby, które przez koronawirusa znalazły się w trudnej sytuacji życiowej.

Osobom objętym kwarantanną będzie bezpośrednio dostarczana pomoc żywnościowa. Minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski oraz prezydent Andrzej Duda odwiedzili w piątek 13 marca Bank Żywności w Ciechanowie.

Pełnowartościowe produkty, ale z bliskim terminem przydatności, kupimy od teraz w Biedronce za połowę ceny. Pilotażowy program obejmuje na razie 136 sklepów w wybranych regionach kraju i dotyczy takich produktów jak świeże mięso, ryby czy sushi. Jeśli pomysł się sprawdzi, niewykluczone, że zostanie wdrożony w całej Polsce.

Gdzie w Trójmieście i na Pomorzu po świętach? Aż 2 mln Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, a ich liczba systematycznie rośnie – w ciągu ostatniego roku do tego grona dołączyło aż 400 tys. osób, z czego 60 tys. to seniorzy - wynika z najnowszych danych GUS. Stąd apel Banków Żywności, by jedzenia, które zostanie nam po świętach, nie wyrzucać, tylko oddać potrzebującym.

Przed nami kolejna, 23. już edycja Świątecznej Zbiórki Żywności. Akcja na rzecz najbardziej potrzebujących będzie prowadzona przez dwa dni – w najbliższy piątek i sobotę, 29 i 30 listopada, w kilkuset sklepach w całej Polsce. Włączy się w nią także Trójmiasto.

W Światowy Dzień Żywności tczewski Bank Żywności zorganizował happening "Manifest przeciwko marnowaniu jedzenia". Wzięli w nim udział głównie młodzi ludzie z Tczewa i powiatu tczewskiego. Projekt jest kontynuacją misji Banku Żywności w Tczewie, którego zadaniem jest zmniejszanie obszarów niedożywienia w województwie pomorskim. Pomysłodawcy tego przedsięwzięcia podkreślają, jak dużo marnuje się żywności. To szacunkowo, nawet jedna trzecia wytworzonego jedzenia, które zamiast służyć ludziom, czy choćby zwierzętom ląduje w koszach na śmieci.

W Gdańsku przy ul. Wolności 52 otwarto Sklep Społeczny. Osoby potrzebujące mogą za darmo odebrać jedzenie. Na półkach są warzywa i owoce, w lodówce jogurty, sery, ryby i mięso. Wszystko przekazane przez sklepy wielkopowierzchniowe i uratowane przed zmarnowaniem.

Wśród rodziców uczniów publicznych szkół podstawowych w Polsce zostały przeprowadzone badania na temat stanu stołówek w ich szkołach. Z raportu wynika, że choć 2/3 dzieci ankietowanych rodziców jada obiady w szkolnych stołówkach, to jednak dla rodziców ich stan nie jest kryterium przy wyborze szkoły (95 proc ankietowanych). Dodatkowo, co trzeci rodzic wskazuje, że jego dziecko nie zjada całej porcji serwowanego na stołówce posiłku. Dlaczego?

Zamiast do kosza, do 15 tysięcy potrzebujących trafiła żywność z okolic Trójmiasta, ale to kropla w morzu: marnujemy miliony ton żywności rocznie.

Komu z nas nie zdarzyło się zrobić za dużych wielkanocnych zakupów? To, czego nie damy rady zjeść, zamiast wyrzucić, odstąpmy potrzebującym. Produkty, których nie wykorzystaliśmy w kuchni, chętnie przyjmą Banki Żywności. Na Pomorzu takie punkty znajdziemy w Gdańsku, Słupsku, Tczewie i Chojnicach.