Rejsy po gospodarce: To nie ryzyko
Narasta chaos. Z różnych stron płyną sprzeczne sygnały. Pojawiają się rozmaite pomysły i propozycje. Wszystko z kół rządowych lub blisko związanych z partią...
Rejsy po gospodarce. O tych, co pod wiatr
Film Adama McKaya „Big Short” z plejadą gwiazd jest kinowym przebojem w wielu krajach. Plejada gwiazd to mocny atut. Co do problematyki - nie jestem pewny, czy...
Rejsy po gospodarce. Zagadka 2016
To był dobry rok dla polskiej gospodarki. Zawirowania polityczne nie zdążyły odcisnąć na niej żadnego piętna. Bardzo przyzwoity wzrost, znaczący spadek...
Rejsy po gospodarce. Refleksje sklepowe
W poniedziałki mam wolne przedpołudnia, więc wybrałem się na przedświąteczne zakupy. Niby nie powinienem być zaskoczony, że wszędzie było mnóstwo ludzi. Skąd w...
Rejsy po gospodarce. Obietnice straszenia
Szczyty absurdu? Z dnia na dzień wyższe. Minister Zbigniew Ziobro oświadczył, że ma pomysł, jak pomóc gnębionym posiadaczom kredytów we frankach szwajcarskich....
Rejsy po gospodarce. Sprawdzian z liczenia
Nie dziwi mnie specjalnie to, że „nagle” okazuje się, że trzeba na gwałt szukać pieniędzy na realizację obietnic wyborczych. Nie dziwi mnie, że rząd i politycy...
Rejsy po gospodarce. Nie zepsuć
Stopa bezrobocia rejestrowanego spadła do poziomu jednocyfrowego (9,6 proc.). W ciągu 12 miesięcy ubyło prawie 270 tysięcy osób bez pracy. I chociaż wiemy, że...
Rejsy po gospodarce. 2 + 2 = ?
Pani premier Beata Szydło w swoim exposé zarysowała bardzo ambitne cele gospodarcze. To zrozumiałe z politycznego punktu widzenia. Pozytywne przesłanie typu...
Rejsy po gospodarce. Co zdziała 500 zł
Zakładam, że nowy rząd rzeczywiście wdroży program dodatków na drugie i kolejne dzieci. Pewnie będzie nieco okrojony, może nieco później wprowadzony, ale...
Rejsy po gospodarce. Zawód - ekonomista
To zupełny przypadek - w tym samym dniu ukazał się w „Polityce” artykuł Rafała Wosia, w którym pojawiło się pytanie, czy minister finansów musi koniecznie być...
Rejsy po gospodarce. Niech żyje bilion!
Ile zer ma bilion? Dużo, odpowiedzieli mi studenci. Nie chciało im się policzyć, a cóż dopiero wyborcom, którzy słyszą: „Próbowali się z nas śmiać, kiedy...
Rejsy po gospodarce. Kwitnąca ruina
Dla wszystkich, którzy widzą gospodarkę w ruinie, wdzięcznym przykładem jest przemysł stoczniowy, a szerzej - wszystkie branże morskie. Upadłe państwowe...
Rejsy po gospodarce. Polubmy ich
Nie chcemy dłużej pracować, by zdobyć uprawnienia do emerytury. Chcemy mieć stałą pracę, wyższe wynagrodzenia. Nie chcemy imigrantów, choć sami, kiedy...
Rejsy po gospodarce. Szkolna edukacja prawna
Wiara naszych polityków, że dzięki prawu uda się rozwiązać wszelkie problemy, jest zadziwiająca. Tym bardziej że prawo to tworzone jest albo ad hoc, na kolanie,...
Rejsy po gospodarce. Wpływ wiatru na dodawanie
Od czasu do czasu, gdy rzeczywistość zaczyna mnie nadmiernie wkurzać, otwieram sobie „Encyklopedię głupoty” Matthijsa van Boxsela. „Głupota płynie nie z błędu,...
Rejsy po gospodarce. Kosztowne króliki
Wybory mają niesamowitą siłę sprawczą. Nagle, jak króliki wyciągane przez kuglarza z pustego kapelusza, pojawiają się zupełnie nowe propozycje ekonomiczne....
Rejsy po gospodarce. Mercedesy i druty
Kiedy podróżujemy po jakimś kraju, to siłą rzeczy oko zatrzymuje się głównie na samochodach i budynkach. Z pierwszego bardzo krótkiego pobytu w Albanii...
Rejsy po gospodarce. Mobilizacja
Pani premier ma zamiar powołać międzyresortowy zespół do spraw przeciwdziałania i zwalczania przestępczości gospodarczej. W jego skład wejdą przedstawiciele...
Rejsy po gospodarce. Bilet jak króliczek
Przed wielu laty Skaldowie śpiewali, że "nie o to chodzi, by złapać króliczka, ale by gonić go". I pasuje to jak ulał do niekończącej się opowieści o bilecie...
Rejsy po gospodarce. Rozpaczliwy chwyt
Dzwoni telefon. Stacjonarny. Wiem, że zapewne to kolejna oferta kupna kołder, garnków albo zaproszenie na pomiar wapnia w moich kościach. Zaledwie kilkoro...
Rejsy po gospodarce: Z wizytą u bogatych
Krótka podróż po trzech bardzo rozwiniętych krajach, a właściwie po ich bogatych miastach: Salzburg, Heidelberg, Strasburg. Nie pierwszy raz je odwiedzam. Nie...
Rejsy po gospodarce. Niepoliczalni
Trwa dyskusja na temat "umów śmieciowych". Właściwie to nie dyskusja, bo publicznie w obronie tych umów prawie nikt nie zabiera głosu.