Najnowsze artykuły

Antoni Szczyt nie żyje
Antoni Szczyt, szef Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego nie żyje. Utonął podczas nieszczęśliwego wypadku na urlopie w RPA. Antoni Szczyt miał 60 lat. Tę dramatyczną informację potwierdziła nam Beata Brzywczy, konsul RP w Republice Południowej Afryki.
![Proces w sprawie afery korupcyjnej w PORD. Prokurator chce surowej kary dla oskarżonych [ZDJĘCIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/90/9c/54e751793ad15_o_xsmall.jpg)
Proces w sprawie afery korupcyjnej w PORD. Prokurator chce surowej kary dla oskarżonych [ZDJĘCIA]
W gdańskim Sądzie Okręgowym odbyły się kolejne mowy końcowe w procesie ws. korupcji w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego. Obrońcy kwestionują zarzut o działalności grupy przestępczej.

Gdańsk: PORD ogłosił przetarg na nowe samochody
Wkrótce okaże się jakimi autami będą jeździć początkujący kierowcy. Pomorski Ośrodek Ruchu Drogowego ogłosił przetarg na dostawę 20 fabrycznie nowych aut. Używane dotąd podczas egzaminów fiaty mogą być wkrótce zastąpione przez samochody innej marki.

Pożegnaliśmy gdańskiego patriotę i wielkiego optymistę
Kogo nie zaraził swoim optymizmem, zaangażowaniem i radością, którą czerpał z życia? Pewnie czułby się zażenowany, wysłuchując tych wszystkich komplementów, ale taki właśnie był. Tymi słowami żegnał Antoniego Szczyta abp Tadeusz Gocłowski, który wczoraj w archikatedrze oliwskiej odprawił mszę św. w jego intencji.

Gdańsk: We wtorek pogrzeb Antoniego Szczyta
Prochy Antoniego Szczyta, jednego z najbardziej lubianych gdańskich urzędników, zostaną we wtorek w południe pochowane na cmentarzu Srebrzysko (rodzina prosi o nieskładanie kondolencji). Wcześniej, o godz. 10, w Katedrze Oliwskiej odprawiona zostanie msza św. w intencji tragicznie zmarłego dyrektora Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Gdańsku.

Antoni Szczyt patronem gdańskiego tramwaju?
Nazwijmy jeden z nowych tramwajów imieniem Antoniego Szczyta - z taką propozycją wyszli internauci i czytelnicy "Dziennika Bałtyckiego". - To byłby idealny sposób na uczczenie pamięci tragicznie zmarłego urzędnika - uważają. Miasto nie ma nic przeciwko i decyzję oddaje w ręce mieszkańców.
Najpopularniejsze