Akcja poszukiwawcza bałtyk

Prawdopodobnie w nocy z piątku na sobotę z pokładu promu Stena Line do Bałtyku wypadł mężczyzna. Akcja poszukiwawcza trwała ok. 5 godzin, po zmroku została wstrzymana.

Wysokie temperatury i bezchmurna aura sprawiły, że pomorskie kąpieliska wypełniły się turystami i miłośnikami sportów wodnych. Niestety warunki sprzyjające kąpieli odczuły też służby ratownicze - w czwartek doszło do kumulacji poważnych wypadków, w wyniku których zginęły dwie osoby, a jedna jest nadal poszukiwana.

Tragiczny czwartek na plażach Mierzei Wiślanej. W ciągu dnia dwie osoby utonęły przy plażach w Sztutowie i Krynicy Morskiej. 32-latek, policjant, który odpoczywał z rodziną nad morzem, utonął ratując 12-letnie dziecko.

W Sztutowie w piątek 12.06.2020 r. utopił się 60-letni mężczyzna. Poszukiwano go w wodzie przez dwie godziny. Straż pożarna z Nowego Dworu Gdańskiego jeszcze dwukrotnie była wzywana na plaże Mierzei Wiślanej.

Piotr Jankowski oraz Tomasz i Gabriel Kowalowie zostali nagrodzeni przez Komendanta Powiatowego Policji w Sławnie. Mężczyźni latem uratowali kobietę i jej dziecko topiących się w morzu w Rusinowie koło Jarosławca. Do gratulacji przyłączyli się zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Sławnie i zastępca wójta gminy Postomino.

W nocy z poniedziałku na wtorek 29-30.07, ok godz. 1, za burtę promu pasażerskiego Stena Spirit wypadł mężczyzna. Istnieje szansa, że wciąż żyje. Akcja poszukiwawcza trwa.

Tysiące mieszkańców Trójmiasta wzięły udział w corocznej imprezie promocyjnej, którą zorganizował operator promów Stena Line. Dostępne do zwiedzania były nie tylko strefy restauracyjne i pokłady, ale także miejsca na co dzień zamknięte dla pasażerów.

Tłumy mieszkańców Trójmiasta odwiedziło dziś statek Stena Spirit z okazji Dnia Otwartego, jaki zorganizowano w terminalu promowym. Uczestników przyciągnęły promocyjne ceny, atrakcje dla rodzin i przede wszystkim zwiedzanie jednostki, która rocznie przewozi przeszło 300 tys. osób.

Pokłady, kabiny pasażerskie, a nawet mostek kapitański. W piątek 25.05.2018 r. Stena Line organizuje dzień otwarty, podczas którego będzie można zwiedzić statek pasażerski Stena Spirit stojący przy gdyńskim terminalu pasażerskim.

W poniedziałkowy wieczór (12.06.2017), po 22 godzinach ratownicy z MSPiR zdecydowali o przerwaniu akcji poszukiwawczej 32-letniego żeglarza amatora z Banina, który wypadł z katamaranu bez jakiegokolwiek zabezpieczenia. Sprawą teraz zajmie się policja, prokuratura i Izba Morska.

Polska załoga statku Stena Spirit została wyróżniona przez Fundację Szwedzkiej Marynarki Handlowej, która odznaczyła polskiego kapitana i załogę statku za wzorową postawę marynarzy. Otrzymaną nagrodę pieniężną w wysokości 20 tys. koron szwedzkich kapitan Adam Kędziora wraz z załogą przekazali na rzecz Hospicjum dla Dzieci „Bursztynowa Przystań” w Gdyni.

Na Zatoce Puckiej zakończyły się poszukiwania 30-letniego kitesurfera z Krakowa, który wypłynął w poniedziałek po południu z Juraty na Hel.

Około godz. 6.19 Morska Stacja Poszukiwania i Ratownictwa otrzymała zgłoszenie o niedyspozycji członka załogi promu "Wawel". Na miejsce został wysłany śmigłowiec "Bryza". Niestety po długiej reanimacji mężczyzna zmarł.

W niedzielę w nocy śmigłowiec Marynarki Wojennej przeprowadził akcję ratowniczą na Bałtyku. Załoga śmigłowca udzieliła pomocy członkowi jachtu „Baltica II”. Jednostka znajdowała się na pozycji około 20 mil morskich na północny-wschód od Rozewia. Mężczyzna został przetransportowany na ląd i przekazany obsadzie karetki pogotowia.

W środę załoga śmigłowca ratowniczego Marynarki Wojennej Anakonda przeprowadziła akcję ratowniczą na Bałtyku. Pomocy potrzebował pasażer promu Stena Vision. Akcję przeprowadzono 50 mil morskich na północny-zachód od Rozewia.

W piątek załoga śmigłowca ratowniczego Marynarki Wojennej przeprowadziła akcję ratowniczą na Bałtyku. Pomocy potrzebował mężczyzna znajdujący się na jednostce wędkarskiej.

Do bardzo poważnego wypadku doszło w czwartek rano na terenie Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego (BCT) w Gdyni. Około godz. 8.45 prom Stena Spirit ze 120 pasażerami na pokładzie, wypływając do Karlskrony, zawadził o nogę wielotonowej suwnicy, stojącej na pobliskim nabrzeżu. Metalowa konstrukcja runęła na stojące nieopodal kontenery, raniąc też trzech młodych pracowników BCT, w tym dwóch ciężko.