W ceremonii wzięło udział ponad sto osób, w tym syn Tadeusza Siwca Marek z rodziną, senator RP Sławomir Rybicki, wnuczka admirała Józefa Unruga Barbara Unrug, marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk. Nie zabrakło komandorów i działaczy gdyńskich klubów żeglarskich oraz licznych załogantów, wychowanków i przyjaciół Tadeusza Siwca, wśród nich Romana Paszke, który pływał z uhonorowanym w niedzielę żeglarzem w regatach Fastnet Race w 1979 roku.
- Wielokrotnie startowałem z Tadeuszem Siwcem w regatach i oczywiście był on żeglarzem z zupełnie innej półki - powiedział Mieczysław Struk. - Zawsze wygrywał i był widoczny w gdyńskiej marinie. Świetne jest, że w roku, w którym obchodzimy stulecie odzyskania niepodległości Rzeczypospolitej, wspominamy właśnie jego. Jest najlepszą wizytówką polskiego żeglarstwa i Marynarki Wojennej.
Czytaj także: Odsłonięcie tablicy Dariusza Boguckiego w gdyńskiej marinie
Po odsłonięciu tablicy i poświęceniu jej przez ojca Edwarda Pracza, duszpasterza ludzi morza, nastąpiło złożenie kwiatów.
- Tata wychował dwa pokolenia żeglarzy - opowiadał Marek Siwiec, syn Tadeusza. - Nie robił tego tradycyjnie, w salach wykładowych, ale w boju, w czasie regat lub treningów. Jego charyzma i osobowość przyciągała młodych ludzi, którzy pod jego doświadczonym okiem doskonalili swój warsztat żeglarski, wiedzę i umiejętności.
Więcej zdjęć i informacji na temat osiągnięć Tadeusza Siwca w serwisie gdynia.naszemiasto.pl
Zobacz też: Przegląd najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia na Pomorzu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?