Tablica pamiątkowa na Kolegiacie w Gdyni

W kościele przy ul. Śmidowicza odprawiona została msza św. w intencji ofiar katastrofy samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem, w której zginęła m.in. prezydencka para, Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent Polski na uchodźctwie oraz admirał floty Andrzej Karweta. W nabożeństwie brała udział rodzina zmarłego admirała.

Po mszy św. delegacja Marynarki Wojennej uda się na cmentarz MW na Oksywiu, gdzie złożono kwiaty pod obeliskiem admirała Karwety.

W Śródmieściu na placu przy kolegiacie pw. Najświętszej Marii Panny przy ul. Świętojańskiej o godz. 9.30 odsłonięta została tablica poświęcona pamięci tych, którzy zginęli rok temu pod Smoleńskiem.

Uroczystość otworzył metropolita gdański, arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, który gratulował Gdyni tak pięknego hołdu zmarłym Polakom.

- W pierwszą rocznicę katastrofy smoleńskiej zebraliśmy się w samym centrum naszego miasta, by odsłonić tablicę, a tym samym jeszcze raz oddać hołd i przywołać pamięć najlepszych córek i synów kraju - mówił Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni podczas uroczystości. - Zginęli w drodze do nieludzkiej ziemi, gdzie mieli pochylić się nad prochami zamordowanych w Katyniu. Wielu z nich silnie związanych było z Pomorzem i naszym miastem. Spieszyli na nieludzka ziemię w naszym imieniu. By pokłonić się bohaterom. Zginęli na służbie.

Po Apelu Pamięci, o godz. 10, już wewnątrz kościoła msza św. w intencji ofiar katastrofy i zbrodni katyńskiej.

O godz. 11.30 uroczystości przeniosły się pod budynek siedziby dowództwa Marynarki Wojennej RP przy ul. Waszyngtona, gdzie pod tablica poświęconą admirałowi floty Andrzejowi Karwecie złożone zostały kwiaty. Jako pierwsza wieniec ułożyła Mariola Karweta z synem, córką i zięciem, potem zastępca dowódcy Marynarki Wojennej RP z małżonką oraz żoną dowódcy, który uczestniczy w warszawskich uroczystościach.