Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szyją maseczki i przekazują miliony. Jak Pomorze pomaga w walce z pandemią?

Piotr Kallalas
Piotr Kallalas
Lotos, Port Gdynia, Polpharma czy Drutex to tylko część pomorskich podmiotów gospodarczych, które zdecydowały się na wsparcie szpitali w walce z koronawirusem. W pomoc włączyły się również różne środowiska i fundacje, które szyją maseczki.

Pomorskie firmy jednoczą się w walce z epidemią koronawirusa. Lotos podjął decyzję o wsparciu czterech szpitali z woj. pomorskiego i zachodniopomorskiego, które przygotowują się na przyjęcie pacjentów. Pomorskie przedsiębiorstwo paliwowe, między innymi na zakup respiratorów, łóżek czy środków ochrony osobistej, przeznaczy 5 mln zł.

Grupa LOTOS to przede wszystkim ludzie. Chcemy mieć realny wpływ na pomoc w walce z koronawirusem. Nasza firma jest odpowiedzialna społecznie, dlatego w obliczu tej trudnej sytuacji, która dotknęła każdego z nas, zdecydowaliśmy się wspomóc cztery szpitale: dwa z województwa pomorskiego i dwa z zachodniopomorskiego. Mamy nadzieję, że dzięki naszej pomocy placówki te będą lepiej przygotowane do walki w czasie epidemii koronawirusa – powiedział Paweł Jan Majewski, prezes Zarządu Grupy LOTOS.

Nowy sprzęt trafi do 7 Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku, UCMMiT w Gdyni, SPWSZ w Szczecinie i do Szpitala Wojewódzkiego im. Kopernika w Koszalinie.

W pomoc sprzętową zaangażował się również Port Gdynia S.A, który przekazał dwa respiratory o łącznej wartości ponad 100 tysięcy złotych, które trafiły do gdyńskiego Szpitala św. Wincentego a Paulo i Szpitala im. PCK.

W trudnym momencie mobilizacji przed zbliżającym się szczytem zachorowań, wsparcie płynie z różnych stron województwa i w rozmaitych formach. W pomoc zaangażowali się również pracownicy z Zakładu Aktywności Zawodowej w Sztumie. Placówka aktywizuje osoby z różnym stopniem niepełnosprawności poprzez prace wytwórczą. Natomiast od 19 marca wszyscy włączyli się w szycie maseczek, których udało się zgromadzić już przeszło 500 sztuk.

Szyjemy dwa rodzaje masek. Jedne są z bawełny i są wielorazowe, ponieważ mają specjalną kieszonkę na filtr hepa. Drugi rodzaj szyjemy z pięciu warstw agrowłókniny i fizeliny i te maski są jednorazowego użytku

– powiedziała Anna Cielas.

Maseczki trafiają między innymi do szpitali Copernicus, a także placówki medycznej w Prabutach. Niemal wszyscy pracownicy ZAZ zaangażowali się w szycie, jednak jak się okazuje, problem niedoboru dotyczy nie tylko samych maseczek, ale także materiałów produkcyjnych.

- Wykorzystaliśmy już prawie cały zapas gumek – mówi Anna Cielas. – W hurtowniach brakuje praktycznie wszystkiego, z czego mogą być szyte maseczki. Czekamy w kolejce na specjalistyczną fizelinę medyczną i materiał, z którego szyje się filtry hepa. Razem z nami czeka 500 szwalni z całej Polski – wyjaśnia Cielas.

W szycie maseczek zaangażowały się również pomorskie fundacje, w tym między innymi 3maliny, Nielada Historia i Kobiety Wędrowne.

STAROGARD GDAŃSKI

* Jerzy Starak i Grupa Polpharma wspierają walkę z koronawirusem.
Jerzy Starak wraz z należącą do niego grupą Polpharma, aby efektywnie wesprzeć walkę z koronawirusem, sfinansowali zakup i przekażą służbom medycznym 100 respiratorów.
Respiratory, które należą obecnie do najpilniejszych potrzeb polskich szpitali, trafią do dyspozycji Ministerstwa Zdrowia i zostaną przekazane do wskazanych przez nie placówek. Jerzy Starak potwierdza także mobilizację fabryk i pełne zaangażowanie grupy Polpharma w zakresie zapewnienia polskiego bezpieczeństwa lekowego.

Zdrowie Polaków to dla nas sens całej pracy i działania. Dziś, gdy Polska i świat stoją przed wielkim wyzwaniem, nasza odpowiedź może być tylko jedna: odpowiedzialność i solidarność (...) Zgodnie z mottem Polpharmy: „Ludzie pomagają Ludziom”. Wszystkie ręce na pokład! – mówi Jerzy Starak.

W ramach projektu realizowanego przez Polpharmę, udało się już podpisać kontrakty i dokonać zapłaty na dostawę 90 respiratorów. Pierwsze 40 sztuk powinno być dostarczone do Polski w połowie kwietnia, kolejne 50 – pod koniec kwietnia. Sprzęt ma zatem trafić do szpitali w okresie, w którym spodziewane jest najwyższe zapotrzebowanie. Finalizowane są negocjacje dotyczące dostawy następnych 10 urządzeń – tak, aby pula przekazana szpitalom wskazanym przez Ministerstwo Zdrowia wynosiła w sumie 100 sztuk. Łączna kwota zakupu to ok. 7 mln zł.
TUTAJ więcej o tej incjatywie.

BYTÓW

* Bytowska firma Eko-Color dołączyła do akcji walki z koronawirusem i przekazała pieniądze na sprzęt dla szpitala.
Bytowska firma Eko-Color zajmuje się produkcją farb i lakierów proszkowych. Na zakup niezbędnego wyposażenia ochronnego i sprzętu medycznego dla Szpital Powiatu Bytowskiego przekazała 25 tys. zł.

Wiemy jak trudna jest walka z koronawirusem. Na pierwszej linii tej batalii są lokalne placówki służby zdrowia, takie jak Szpital Powiatu Bytowskiego, które borykają się z trudnościami w pozyskaniu niezbędnego wyposażenia ochronnego dla swoich pacjentów i pracowników.

TUTAJ czytaj więcej o tej inicjatywie bytowskiej firmy Eko-Color.

* Bytowska spółka Drutex rozpoczęła akcję koordynacji pomocy pod hasłem „Jesteśmy razem. Pomagamy”. Podmiot przekaże też milion zł na wsparcie placówek medycznych.
- Przekazanie pieniędzy to jedno, ale możemy zrobić więcej. Powinniśmy zjednoczyć swoje siły, słowo solidarność znowu nabiera znaczenia, choć w kontekście, którego nikt się nie spodziewał. Stąd, pomysł aby stworzyć szerszą inicjatywę „Jesteśmy razem. Pomagamy” dla koordynacji wszelkich działań mających na celu pomoc w walce z epidemią. Na razie koncentrujemy się na działaniach wspierających szpitale, a więc miejsca gdzie przede wszystkim toczyć się będzie walka o ludzkie życie. Już dziś wiele firm pomaga w różny sposób, finansowo i materialnie, co potwierdza, że mamy w kraju piękne, zdrowe i odpowiedzialne przedsiębiorstwa gotowe się jednoczyć w ramach wyższych celów – zapowiada Leszek Gierszewski, założyciel i Prezes Druteksu oraz Fundacji Rodziny Gierszewskich.

POWIAT CZŁUCHOWSKI

* Wójt Koczały Jerzy Bajowski zakasał rękawy i z rodziną szyje maseczki
„Brakuje odzieży ochronnej w całym kraju oraz środków ochrony osobistej. Jedynie czego nie brakuje w obecnej sytuacji to dużo wolnego czasu w związku z narodową kwarantanną i przesłaniem Pozostań w domu. Bądźmy odpowiedzialni, a nadmiar wolnego czasu w trosce o swoje bezpieczeństwo wykorzystajmy rodzinnie, przyłączając się do akcji szycia masek ochronnych.
Pomagajmy sobie w tym trudnym czasie”
- apeluje wójt Koczały Jerzy Bajowski.
TUTAJ zdjęcia z akcji szycia maseczek przez wójta Koczały i jego rodziny.

Najnowsze informacje z regionu o zagrożeniu koronawirusem!

Uchodźczynie z Czeczenii wraz z grupą gdańszczanek hurtowo szyją maseczki ochronne dla polskich szpitali walczących z koronawirusem

Koronawirus na Pomorzu. Uchodźczynie z Czeczenii szyją masec...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki