Policjanci sztumskiej komendy w środę (6 maja) postanowili zatrzymać do kontroli jadące przed nimi audi i dali kierującemu znak do zatrzymania za pomocą sygnałów błyskowych i dźwiękowych. Kierowca samochodu zlekceważył dawane znaki, przyspieszył i zaczął uciekać policjantom.
Po przejechaniu kilku kilometrów 32-latek stracił panowanie nad autem i uderzył w przydrożne drzewo, a następnie razem z pasażerem wyskoczyli z auta i zaczęli uciekać do pobliskiego lasu. Po krótkim pościgu mężczyźni zostali obezwładnieni przez policjantów i doprowadzeni do radiowozu. Okazało się, że auto kilka godzin wcześniej zostało skradzione na terenie powiatu puckiego.
32-latek i jego 33-letni kolega zostali zatrzymani i usłyszeli już zarzut kradzieży auta o wartości 40 tysięcy złotych. Teraz za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?