Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpitale na Pomorzu. Czy bliscy operowanej osoby muszą oddać krew?

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
Najczęściej krew oddają studenci
Najczęściej krew oddają studenci archiwum DB
Szpitale nie mogą żądać, by bliscy oddali krew dla chorego przypomina Narodowe Centrum Krwi i przestrzega, że nie wolno wywierać presji na rodzinach, uzależniając od tego wykonanie operacji.

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku, podobnie jak wszystkie inne stacje krwiodawstwa w Polsce, przestało wystawiać zaświadczenia osobom, które oddały krew dla konkretnego chorego. Z praktyk tych zrezygnowano na polecenie Narodowego Centrum Krwi - po skargach pacjentów, że szpitale żądają okazania zaświadczeń, uzależniając od tego wyznaczenie terminu operacji.

- W szpitalu nie żądali od nas tego wprost, ale poprosili, by trzy osoby z naszej rodziny oddały krew, a na dowód mieliśmy donieść zaświadczenie ze stacji krwiodawstwa - mówi pani Magda z Tczewa. - Mieliśmy kłopot ze znalezieniem trzech osób, które mogłyby zostać dawcami. Na szczęście się udało, operacja odbyła się w terminie, tata wrócił do domu.

Dyrektorzy szpitali na Pomorzu zgadzają się na wypowiedź tylko anonimowo.
Zalecenie Narodowego Centrum Krwi przyjęli do wiadomości i przekazali ordynatorom oddziałów chirurgicznych. Zaświadczeń żądać nie będą, choć - jak tłumaczą - krew jest lekiem, którego nie da się niczym zastąpić, a jej brak wymusza przesunięcie planowej operacji.

- Ze strony Narodowego Centrum Krwi to było tylko przypomnienie, bo ustawa o publicznej służbie krwi wyraźnie mówi, że szpitale nie mogą żądać, by bliscy oddali krew dla chorego, który czeka w szpitalu na operacje - tłumaczy dr Małgorzata Szafran, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku. - A tym bardziej nie można wywierać presji na rodzinach, uzależniając od tego wykonanie operacji.

Tym bardziej, że dawca - decydując się na oddanie krwi pod presją - może zataić informacje o swoim stanie zdrowia, mające istotne znaczenie. A krew - jak każdy lek, musi być przede wszystkim bezpieczna dla chorego. W praktyce zresztą krew oddawana przez rodziny niezwykle rzadko trafiała właśnie do ich krewnego. Pełną krew przetacza się dziś niezwykle rzadko. Z reguły uzupełnia się to, czego choremu brakuje - krwinki czerwone, płytki, osocze. Na przygotowanie preparatów potrzeba czasu. Jedno jest pewne - krew zawsze otrzymuje chory, który jej naprawdę potrzebuje.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki