Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w Człuchowie ma pomysł na zdobywanie funduszy - podatek od gmin

Beata Gliwka
Szpital w Człuchowie ma pomysł na zdobywanie funduszy - podatek od gmin
Szpital w Człuchowie ma pomysł na zdobywanie funduszy - podatek od gmin czluchow.naszemiasto.pl
Jak podnieść standardy leczenia w szpitalu, skoro funduszy z NFZ ledwie wystarcza na bieżącą działalność? Może opodatkować się na jego rzecz?

- Wystąpiłem do wójtów i burmistrzów oraz do przewodniczących rad z pismem, w którym opisałem sytuację szpitala i zaproponowałem zainteresowanie się jego losami i potrzebami. Do rozważenia poddałem pomysł opodatkowania się przez gminy w wysokości złotówki od każdego mieszkańca na miesiąc. Wcześniej rozmawiałem już na ten temat między innymi w Rzecznicy i Debrznie czy w Człuchowie. Odzew był, mieliśmy ustalić termin spotkania. Do spotkania jeszcze nie doszło, ale postaramy się, aby się odbyło jak najszybciej - mówi Zdzisław Rachubiński, dyrektor SP ZOZ w Człuchowie. Jak zaznacza - nie chodzi o „ratowanie” szpitala ani o łatanie dziur w jego budżecie, ale o inwestycje.

Protest w obronie Szpitala Reumatologicznego w Sopocie [ZDJĘCIA, WIDEO]

- Żeby w szpitalu coś przybyło - czy to nowe urządzenie, czy jakiś remont. Samorządy często współpracują na tej zasadzie z policją czy strażą pożarną, współfinansując np. sprzęt. Szpital w ramach kontraktu z NFZ nie jest w stanie opłacić wszystkiego i jeszcze spełniać wymogi w zakresie doposażenia placówki. Mamy np. tomograf w outsourcingu, badania świadczy zewnętrzny podmiot, a to kosztuje. Moglibyśmy mieć np. własny tomograf i zatrudniać radiologa. Taki tomograf to koszt około 700 tysięcy złotych - czyli mniej więcej liczba mieszkańców powiatu razy 1 złoty na miesiąc przez rok. Przydałby się też remont sali operacyjnej, a na początek warto byłoby zakupić nowy aparat USG, który się już zupełnie wyeksploatował, czy sprzęt do karetki... Na pewno myślelibyśmy o czymś, co służy większej liczbie mieszkańców. Decyzja, czy dojdzie do takiej współpracy, należy do rad gmin, a to, w jakiej formie, z kim, jak będzie rozliczana itp., jest na razie kwestią otwartą.

Co na to samorządowcy? Na razie nie mówią ani „tak”, ani „nie”. - To pomysł, ale czy zostanie przyjęty, zadecyduje rada - mówi Tomasz Ginda, wójt Rzeczenicy. - Czekamy na zapowiadane spotkanie z dyrektorem, podczas którego ustalimy jakieś szczegóły.


[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki