Przez kilkanaście miesięcy śledczy sprawdzali, czy doszło do wyrządzenia szkody wielkich rozmiarów, tj. powyżej miliona złotych. Ustalili oni, że wszelkie działania podejmowane przez dyrekcję placówki miały na celu zapewnienie jej dalszego funkcjonowania. Z taką decyzją prokuratury nie zgadza się kościerska lewica, która zapowiada dalsze działania.
- To skandal, że nikt nie poniesie odpowiedzialności za doprowadzenie szpitala do tak tragicznej sytuacji - mówi Wacław Marchewicz z Rady Powiatowej SLD w Kościerzynie. - Od początku szefowie placówki działali na jej niekorzyść. Prawnicy już analizują pismo z prokuratury i w najbliższym czasie podejmiemy kolejne działania.
Jak informuje Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, w świetle zebranego w tej sprawie materiału dowodowego nie stwierdzono, aby osoba pełniąca funkcję dyrektora szpitala nadużyła udzielonych jej uprawnień czy też nie dopełniła ciążących na niej obowiązków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?