Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkolne obrady Parlamentu Europejskiego

Dorota Abramowicz
O kryzysie finansowym w Europie i na świecie, bezpieczeństwie energetycznym krajów UE, ochronie granic Unii , stanowisku wobec działań USA i Rosji, migracji zarobkowej i innych poważnych problemach rozmawiają uczniowie jezuickich szkół średnich z sześciu krajów Europy.

Młodzież z Belgii, Włoch, Francji, Niemiec, Litwy i Polski bierze udział w projekcie JEEP (Jesuit European Educational Project) 2009, będącym symulacją prac Parlamentu Europejskiego.

- Gdynia jest piątym europejskim miastem, które wzięło na siebie odpowiedzialność za zorganizowanie projektu - mówi o. Michał Gutkowski, dyrektor tamtejszego Gimnazjum i Liceum Jezuitów im. św. Stanisława Kostki. - W komisjach pracuje ok. 70 młodych ludzi. Muszą wypracować wspólne stanowisko, a te w piątek zostanie przedstawione na Zgromadzeniu Generalnym. Zgromadzenie otworzy prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, który zaprosił uczestników projektu do sali obrad Rady Miasta.

Do JEEP 2009 zostali zaproszeni wybitni uczniowie, interesujący się polityką, ekonomią, problemami społecznymi. Przed rozpoczęciem gdyńskich obrad kilka miesięcy pracowali w swoich szkołach nad pasjonującymi ich zagadnieniami.

- Wypracowana podczas obrad rezolucja zostanie wysłana do Komisji Europejskiej w Brukseli - wyjaśnia Marta Piernikowska-Hewelt, koordynator projektu ze strony polskiej. - Już teraz widać, że młodzież, biorąca udział w pracach PE, umie samodzielnie rozwiązywać problemy, "zarezerwowane" dla dorosłych parlamentarzystów. To także świetna szkoła demokracji, której absolwenci za kilkanaście lat być może spotkają się w Brukseli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki