Na pomysł nagrania teledysku wpadła nauczycielka języka angielskiego Bianka Grybek wspólnie z uczniami. Ona też wybrała piosenkę i opracowała scenariusz.
- Nasza młodzież chciała pokazać, że utożsamia się ze szkołą, że jest u nas fajna atmosfera i wszyscy tworzymy jeden zespół - mówi dyrektor Piotr Sitnik. - Oczywiście zaakceptowaliśmy pomysł. W szkole ważna jest równowaga - liczą się wyniki nauczania, ale także musi być radość, spontaniczność, kreatywność i wspólna praca. Każde zaangażowanie uczniów nas cieszy.
Teledysk został nagrany na boisku szkolnym. Wzięli w nim udział prawie wszyscy uczniowie i nauczyciele.
- W przedsięwzięciu nie uczestniczyli tylko maturzyści, czego bardzo żałowali - informuje Piotr Sitnik. - W tym czasie mieli lekcje, bo niedługo egzaminy.
Widać, że uczniowie mieli wielką frajdę z nagrania - tańczyli, śpiewali, wykonywali różne akrobacje, wykrzykiwali "Sienkiewicz" i "Sienek" (to nieformalne nazwy szkoły, która znajduje się przy ulicy Sienkiewicza).
- Ale nauczyciele też dobrze się bawili i bujali się nie gorzej od uczniów - dodaje Piotr Sitnik. - Młodzież daje nam wspaniałą energię, której potrzebujemy, bo ona nas napędza.
Zwieńczeniem teledysku był przejazd motocyklistów z Piotrem Sitnikiem na czele.
- Uważam, że całość wyszła bardzo fajnie - podsumowuje dyrektor. - Nie mieliśmy wielu prób. Teledysk to efekt jednego nagrania. Najważniejsze, że widać pozytywną atmosferę i nie jest ona udawana. Ta piosenka stała się naszym nieformalnym hymnem i chyba wszystkim już teraz gra w duszy.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?