Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła w Pieniężnicy: Wolą mieć filię i kartę nauczyciela

Piotr Furtak
Najpierw mieszkańcy Pieniężnicy protestowali. Teraz sami chcą przekształcenia szkoły.
Najpierw mieszkańcy Pieniężnicy protestowali. Teraz sami chcą przekształcenia szkoły. Ryszard Pietrasz/ Archiwum
W ubiegłym roku rzeczeniccy radni nie zgodzili się wówczas na przekształcenie szkoły w Pieniężnicy w pięcioklasową filię zespołu szkół. Teraz nauczyciele sami zwrócili się z prośbą do radnych o zmiany - chcą, aby ich placówka od września przyszłego roku była filią Zespołu Szkół w Rzeczenicy.

Co więcej - rodzice dzieci, które obecnie chodzą do piątej klasy, też zgodzili się na to, aby od września ich pociechy były dowożone do szkoły w odległej o około 20 km stolicy gminy.

Co się stało, że propozycje wójta, przeciw którym w 2012 roku organizowano pikiety i protesty, teraz są rozwiązaniem, które sami nauczyciele zaproponowali urzędnikom?

- Gdy w ubiegłym roku prosiliśmy o przekształcenie szkoły w Pieniężnicy w filię, zapewniałem wszystkich, że będą to ostatnie ruchy związane z reformą sieci szkolnej w naszej gminie - mówi Lech Zwoliński, wójt Rzeczenicy. - Radni się nie zgodzili, głównie ze względu na protest mieszkańców Pieniężnicy. Powiedziałem wówczas, że do tematu nie będę wracał. Sami radni, widząc sytuację finansową gminy, doszli do wniosku, że zmiany są konieczne. Dane liczbowe, szczególnie dla niektórych środowisk, są bezwzględne.

Wójt podkreśla, że do utrzymania szkół na terenie gminy jeszcze 5 lat temu z samorządowego budżetu trzeba było dokładać rocznie około 50 tys. złotych. W tej chwili jest to pół miliona złotych. Powód? Przede wszystkim niż demograficzny.
- Realia są takie, że musieliśmy zgodzić się na przekształcenie szkoły w filię - mówi Bogdan Karepin, sołtys Pieniężnicy, który rok temu był jednym z największych przeciwników tej opcji. - Jeszcze kilka miesięcy temu byłem radnym i doskonale wiem, ile gmina musiała dopłacać do utrzymania szkoły. Ze względu na finanse musieliśmy wybrać - albo szkoła prowadzona będzie przez stowarzyszenie, albo zostanie przekształcona w filię.

Z kolei nauczyciele nie godzą się na tak zwaną małą szkołę prowadzoną przez stowarzyszenie, gdyż oznaczałoby to dla nich utratę przywilejów, gwarantowanych przez kartę nauczyciela. Właśnie dlatego złożyli teraz wniosek o stworzenie filii.

Więcej na: czluchow.naszemiasto.pl.
[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki