Szef SLD ostro o politykach PO: "Twarz wolności do was teraz nie pasuje". Dostało się też PiS

Lider SLD ostro odniósł się też do próby wykreślenia Stanisława Sołdka z nazwy ulicy w Gdańsku: "przekroczono granice głupoty i granice k..stwa w tej sprawie".

Włodzimierza Czarzastego wzburzyły ostatnie rekomendacje IPN w myśl których ulica Stanisława Sołdka w Gdańsku powinna zostać zmieniona na inną. Instytut argumentował, że był to działacz komunistyczny, członek władz wojewódzkich PZPR w Gdańsku, rozsławiony przez propagandę reżimu PRL.

- Jeżeli PiS chce karać ludzi tylko za to, że byli robotnikami i członkami PZPR to dowód, że rozum na stałe oderwał się od członków tej partii - mówił Czarzasty. Jak stwierdził, nie uznaje IPN jako niezależną instytucję, ale "narzędzie propagandy w rękach PiS".

Jeżeli PiS chce karać ludzi tylko za to, że byli robotnikami i członkami PZPR to dowód, że rozum na stałe oderwał się od członków tej partii.

Czytaj również: Nie chcą zmiany nazwy ulicy Dąbrowszczaków w Gdańsku [ZDJĘCIA]

Lider Sojuszu Lewicy Demokratycznie odniósł się w swoim wystąpieniu także do czterech pytań, jakie niedawno rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek zadała Platformie Obywatelskiej: czy PO podwyższy Polakom wiek emerytalny i do ilu lat, czy ograniczy lub zlikwiduje program 500 plus, a także czy PO podtrzymuje deklarację likwidacji IPN i CBA oraz czy zgodzi się na przyjęcie emigrantów.

- W Polsce mamy około 1 tysiąca miast, wychodzi siedmioro uchodźców na jedno miasto. Nikt mi nie wmówi, że siedmioro ludzi liczba może stanowić zagrożenie dla naszych miast. Jako SLD jesteśmy w obecnej sytuacji za przyjęciem i pomocą uchodźcom w Polsce. Apeluję do rządu PiS, żeby przestał siać ferment, tylko przygotował służby do weryfikacji chcących przybyć do Polski - mówił Czarzasty. - PiS jest silny i twardy wobec kobiet i dzieci, którzy szukają schronienia. Nie będę wymieniał jak nazywa się ludzi silnych i twardych wobec kobiet i dzieci.

PiS jest silny i twardy wobec kobiet i dzieci, którzy szukają schronienia. Nie będę wymieniał jak nazywa się ludzi silnych i twardych wobec kobiet i dzieci.

Czytaj też: Posłanka Pawłowicz znów atakuje władze Gdańska. Chodzi o politykę wobec imigrantów

Czarzasty stwierdził, że SLD "od zawsze" było przeciwne podwyższaniu wieku emerytalnego. Jego zdaniem, rozsądniejszym rozwiązaniem jest zastosowanie progu stażowego, uprawniającego do pobrania emerytury - 40 lat dla mężczyzn, 35 lat dla kobiet.

Z kolei w kwestii programu Rodzina 500+ zaproponował wprowadzenie świadczenia już dla pierwszego dziecka, ale przy zastosowaniu progu dochodowego, który wykluczałby z programu najbogatszych.

Lider SLD przypomniał również, że SLD konsekwentnie była i jest nadal przeciwna funkcjonowaniu Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Instytutu Pamięci Narodowej.

Ostro u politykach PO

Włodzimierz Czarzasty wykluczył również ewentualną przyszłą koalicję wyborczą z Platformą Obywatelską. Politykom tej partii tej zarzucił częstą i radykalną zmianę poglądów i nazwał "kłamczuchami".

- Nie jestem głupi i nie mówię, że nie zrobiliście wiele dobrego, ale twarz wolności do was teraz nie pasuje - stwierdził Włodzimierz Czarzasty.

Nie jestem głupi i nie mówię, że nie zrobiliście wiele dobrego, ale twarz wolności do was teraz nie pasuje.

W trakcie briefingu szefowi SLD towarzyszyli sekretarz Generalny SLD Marcin Kulasek oraz szef SLD na Pomorzu Jerzy Śnieg.