Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szef PORD ds. egzaminowania skreślony z listy egzaminatorów

Jacek Wierciński
Archiwum
Po wyroku za korupcję w czerwcu 2016 roku, wicedyrektor PORD Andrzej Pepliński został skreślony z ewidencji egzaminatorów. Przekonuje, że jest niewinny, dlatego zaskarżył tę decyzję.

Pełniący obowiązki wicedyrektora Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego pełnomocnik ds. procesu egzaminowania Andrzej Pepliński został przez marszałka województwa Mieczysława Struka skreślony z ewidencji egzaminatorów z powodu nieprawomocnego skazującego wyroku za korupcję. Choć od decyzji minęło 1,5 miesiąca, a od wyroku 3,5 miesiąca pozostaje na stanowisku. Od czerwca jest bowiem na zwolnieniu lekarskim. Twierdzi, że jest niewinny, a od wyroku i decyzji marszałka się odwołał.

Czytaj: Wicedyrektor PORD skazany za korupcję [ZDJĘCIA]
- W sprawie pana Peplińskiego w dniu 25 sierpnia 2016 roku została wydana decyzja o skreśleniu z ewidencji egzaminatorów. Na tę decyzję wpłynęło odwołanie i sprawa obecnie jest rozpatrywana w Samorządowym Kolegium Odwoławczym - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzeczniczka prasowa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, która zastrzega, że nie oznacza to cofnięcia uprawnień. Jako przyczynę wskazuje fakt, że zgodnie z ustawą o kierujących pojazdami, rękojmia Peplińskiego „została utracona” przez wyrok sądu.

Afera korupcyjna w PORD. Koniec procesu o łapówkę dla wicedyrektora [ZDJĘCIA]

27 czerwca Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe uznał, że Andrzej Pepliński dopuścił się gróźb karalnych i „pomógł” w zaliczeniu egzaminu na prawo jazdy. Zapłatą miało być 400 euro. P.o. wicedyrektor PORD został wówczas skazany na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 2 tysiące złotych grzywny oraz zakaz sprawowania stanowisk kierowniczych związanych z egzaminowaniem kandydatów na kierowców. Od tego nieprawomocnego wyroku obrońcy Peplińskiego złożyli apelację, która nie została jeszcze rozpatrzona.

PITAWAL POMORSKI: Wicedyrektor PORD podejrzany o przyjęcie łapówki
- Pan Andrzej Pepliński od 27 czerwca 2016 roku przebywa na zwolnieniu lekarskim. W PORD w Gdańsku zatrudniony jest na czas nieokreślony na stanowisku egzaminatora - pełnomocnika dyrektora ds. procesu egzaminowania i jednocześnie do 31 grudnia 2016 roku pełni obowiązki zastępcy dyrektora PORD w Gdańsku - wyjaśnia Katarzyna Reich z PORD, a dyrektor ośrodka, Wiesława Kasprzewska-Charkin w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” zastrzega, że podejmowanie ewentualnych personalnych decyzji wobec osoby przebywającej na zwolnieniu lekarskim byłoby wbrew prawu. Dodaje również, że SKO wciąż może podważyć decyzję o skreśleniu z ewidencji egzaminatorów.

- W Polsce obowiązuje domniemanie niewinności, wierzę w sprawiedliwość i to, że zostanę oczyszczony z zarzutów przez sąd drugiej instancji - przekonuje dyrektor, który na dowód pokazuje uzasadnienie wyroku sądu rejonowego. Czytamy w nim, że miał „przyjąć korzyść majątkową nie dla siebie, tylko dla innej osoby”, a czynu „dopuścił się w ramach tzw. przysługi rodzinnej, nie osiągając z tego tytułu żadnych korzyści osobistych czy materialnych”. - Nie zgadzam się również z decyzją marszałka, który wbrew ustawie o kierujących pojazdami uznał, że po 17 latach nienagannej pracy jako egzaminator „nie daję rękojmi należytego wykonywania obowiązków” wyłącznie w oparciu o nieprawomocny wyrok, podczas gdy w ustawie wyraźnie czytamy, że egzaminator nie może być „skazany prawomocnym wyrokiem” - dodaje.

Pepliński na podstawie uzasadnienia wyroku kwestionuje jego prawidłowość, bo jak twierdzi „dano wiarę świadkom zamieszanym w oszustwa, skazanym prawomocnymi wyrokami sądów polskich i niemieckich”, a uznając ich słowa za prawdę „zgodzono się, że świadkowie składający zeznania w tej sprawie dokonywali przestępstw, których nikt nie ściga z urzędu”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki