Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczypiornistki MTS Kwidzyn pogromczyniami liderów

Rafał Cybulski
Rafał Cybulski
Początkowo wszyscy obserwowali serię zwycięstw piłkarek ręcznych MTS Kwidzyn nieco z przymrużeniem oka tłumacząc to korzystnym terminarzem. Weryfikacja możliwości kwidzynianek miała przyjść w starciach z głównymi kandydatami do awansu. No i co? No i MTS pokonał najpierw zespoły z Olkusza i Kielc, a w czwartek nie dał szans Ruchowi Chorzów. Podopieczne Roberta Majdzińskiego pokonały spadkowicza z ekstraklasy 37:30 (16:16) i zostały samodzielnym liderem I ligi.

Pierwsza połowa wcale nie zapowiadała, że ten mecz może się zakończyć triumfem gospodyń, a przynajmniej nie w tych rozmiarach. Wprawdzie pierwszy kwadrans był wyrównany i wynik oscylował wokół remisu, ale potem kwidzynianki miały kilka gorszych chwil i Ruch odskoczył na 4 gole. Na szczęście w końcówce pierwszej połowy MTS zaczął lepiej bronić, co owocowało błędami chorzowianek i kontrami gospodyń, które skutecznie wykańczała Daria Szynkaruk. Dzięki tym akcjom MTS schodził na przerwę z remisem.

CZYTAJ TAKŻE: Wielki mecz MTS Kwidzyn. Lider rozbity w hali przy ul. Wiejskiej

Drugą połowę kwidzynianki zaczęły równie koncertowo, jak skończyły pierwszą. Znakomicie funkcjonowała przede wszystkim druga linia, gdzie prym wiodły Justyna Świerczek i Malwina Hartman. Pierwsza bombardowała bramkę Ruchu rzutami z dystansu, a druga często mijała rywalki na kontakcie i szukała "wjazdów" na szósty metr. Dzięki temu kwidzynianki szybko wypracowały czterobramkową przewagę, którą jeszcze powiększyły w końcówce dzięki świetnym interwencjom Aleksandry Bielak. Ostatecznie MTS wygrał różnicą 7 goli i dziś już komukolwiek trudno mówić, że awans jest mrzonką. Tylko co dalej?

Póki co warto się jednak cieszyć chwilą i grą naszych dziewczyn. Szczególnie trzeba tu podkreślić słowo naszych, gdyż spotkałem się już z zawistnymi komentarzami, że część zawodniczek równolegle grywa w ekstraklasie w barwach AZS-u Gdańsk, więc inne zespoły grające o awans też powinny pomyśleć o takim wsparciu. Tyle że wszystkie dziewczęta są przecież zawodniczkami MTS i to nasz klub użycza je drużynie z Gdańska, a nie odwrotnie, co jeszcze raz potwierdza jaką potęgą jesteśmy jeśli chodzi o szkolenie młodego narybku.

MTS Kwidzyn - KPR Ruch Chorzów 37:30 (16:16)
MTS: Bielak, Winiewska, Kłos - Świerczek 10, Hartman 7, Gędłek 5, Pękala 4, Kowalska 4, Szynkaruk 3, Wąsik 2, Heromińska 1, Zawalich 1, Chmara. Kary: 10 min. (Hartman 4 min., Świerczek, Wąsik, Szynkaruk - po 2 min.)
KPR Ruch: Staś, Jaśkiewicz - Drażyk 5, Masłowska 5, Rodak 5, Stokowiec 5, Płomińska 3, Jasinowska 3, Piotrowska 3, Benducka 1, Lesik. Kary: 20 min. (Benducka, Jasinowska, Masłowska, Stokowiec - po 4 min., Lesik, Drażyk - po 2 min.)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki