Szczęki pomogą ratować życie

Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej we Wdzydzach Tucholskich mają powody do zadowolenia. W ostatnim czasie jednostka otrzymała nowy sprzęt do ratowania życia. Jest to nożycorozpieracz hydrauliczny wraz z osprzętem, zwany potocznie „szczękami życia”. Jak podkreślają strażacy, urządzenie usprawni działanie ratowników podczas akcji ratowniczych, szczególnie podczas wypadków drogowych, których niestety nie brakuje na naszych drogach.

Nożycorozpieracz służy do rozcinania karoserii samochodowych, dzięki czemu możliwe jest uwolnienie z nich osób zakleszczonych. Nowy sprzęt kosztował ponad 22 tys. zł.

Zakup był możliwy dzięki środkom pozyskanym z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie oraz Urzędu Gminy w Karsinie.

- Cieszymy się z nowego sprzętu. Zestaw ten jest uzupełnieniem samochodu ratownictwa technicznego, który jest teraz w pełni wyposażony i zawsze gotowy do różnych akcji ratowniczych - mówi Ariel Mientki, naczelnik OSP Wdzydze Tucholskie. - Obecne wyposażenie jednostki i wyszkolenie naszych strażaków umożliwia nam samodzielne działanie podczas wypadków komunikacyjnych.

Należy dodać, że jednostka OSP Wdzydze Tucholskie należy do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.

- Od wielu lat staramy się, aby nasze jednostki otrzymywały najnowocześniejsze wyposażenie na europejskim poziomie. Chodzi o bezpieczeństwo naszych mieszkańców, a więc o sprawę najwyższej wagi. Na tym nie możemy oszczędzać - dodaje Krzysztof Datta, komendant gminny OSP w Karsinie.

Co ciekawe, nowe wyposażenie trafiło także do strażaków - ochotników z Karsina. Otrzymali oni hełmy ochronne Heros - Titan, austriackiej firmy Rosenbauer. Zakup nowych hełmów był możliwy dzięki dotacjom z Krajowego Systemu Ratowniczo - Gaśniczego i Urzędu Gminy w Karsinie oraz środkom, które jednostka pozyskała w ramach akcji „1 procent dla OSP Karsin”. Jak na razie strażacy mają 8 nowych hełmów. W przyszłym roku w miarę pozyskanych środków planują zakup kolejnych sztuk.

- Nowe hełmy to inwestycja w bezpieczeństwo naszych strażaków - mówi Krzysztof Datta. - Hełm przeznaczony jest zarówno do akcji związanych z gaszeniem pożarów oraz ratownictwem technicznym. Bardzo pozytywnie zaskoczyła nas jego waga - tylko ok. 1,3 kg. Jest tak lekki, że utrzymuje komfortowe i bezpieczne dopasowanie. Natomiast przezroczysty wizjer umożliwia bardzo dobrą widoczność, każdy strażak może mieć idealnie dopasowany hełm. Posiada także mocną latarkę nahełmową. Może być ona wykorzystywana w strefach zagrożenia wybuchem. Jej konstrukcja została odpowiednio uszczelniona.