W latach 70. ubiegłego wieku w maleńkim Rzucewie pod Puckiem naukowcy odkryli osadę łowców fok, prawdopodobnie pierwszych mieszkańców tego regionu. Mimo upływu lat odkrycie wciąż budzi sporą sensację. Niedawno okazało się, że osada jest o kilka tysięcy lat starsza niż pierwotnie przypuszczano. Kłopot w tym, że to sensacyjne odkrycie dla archeologów, bo turystycznie osada to wciąż produkt czekający na odpowiednią ekspozycję.
- Sukcesywnie pracujemy nad odpowiednią oprawą naszej dawnej osady - zapewnia Tadeusz Puszkarczuk, wójt gminy Puck.
A taką może być np. zaludnienie neolitycznej osady. Na razie - rzeźbami. Te już powstały na specjalnym plenerze w Rzucewie, a niebawem trafią nad zatokę, gdzie mieszkali przodkowie. Część powędruje również do Gdyni, by na tutejszym dworcu głównym promować turystyczną atrakcję gminy Puck.
- To dobry pomysł - ocenia Wojciech Wesserling, rzeźbiarz z gminy Puck i organizator pleneru artystycznego. - Wyjdziemy ze sztuką i informacją do wielu turystów.
Wśród rzeźb, nad którymi pracowali twórcy z całej Polski, będą postacie m.in. wodza wioski czy szamana. Nie zabrakło też zwierząt - ryb, z których słynęła zatoka, oraz odpoczywających na brzegu foczek.
W osadzie zjawi się też postawna kobieta - to córka szefa wioski z dawnych lat. Jak ślicznotka z bursztynowym naszyjnikiem i naolitycznym diademem oraz garncem miodu ma na imię? - Piękność Zatoki czy może raczej Bursztynowa Kropla - zastanawia się Andrzej Staśkiewicz z Kurpii, który wodzowską córę stworzył. - Pojęcia nie mam, ale urzędnicy ogłoszą konkurs, w ramach którego będzie można wybrać imię i wygrać okrągłą sumkę.
Rzeźby w osadzie w Rzucewie pojawić się mają jeszcze do wakacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?