Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szakale pojawiły się na Pomorzu. Szukają miejsca do życia

Redakcja
- Leśnicy zauważyli kilka osobników przejechanych przez samochody w okolicach Słupska – mówi Karol Veith, leśniczy z Barnowa (gm. Kołczygłowy)
- Leśnicy zauważyli kilka osobników przejechanych przez samochody w okolicach Słupska – mówi Karol Veith, leśniczy z Barnowa (gm. Kołczygłowy) wikipedia.pl
Jeszcze kilka tygodni temu lokalną społeczność zelektryzowała informacja o tym, że w okolicznych lasach pojawiły się wilki. Informację potwierdzili nie tylko leśnicy, ale także obserwatorzy przyrody. Te same osoby mówią dziś o tym, że w lasach Pomorza pojawiły się pierwsze osobniki szakala złocistego. Zwierzęta prawdopodobnie wędrują przez województwo, szukając miejsca do życia.

- Leśnicy zauważyli kilka osobników przejechanych przez samochody w okolicach Słupska – mówi Karol Veith, leśniczy z Barnowa (gm. Kołczygłowy). - Akurat nie miałem okazji widzieć na własne oczy tych zwierząt, ale znam osoby, które je widziały. Poza tym czasopisma branżowe donoszą o tym, że szakale pojawiły się w naszym województwie. One się poruszają szukając dogodnego miejsca do życia. Niewykluczone, że pojawią się także w lasach Nadleśnictwa Bytów. Trzeba się przyjrzeć, by je rozpoznać. To coś pomiędzy wilkiem, a psem. Myślę, że nie ma się czego bać.

 

Polub Strefę AGRO Pomorskie na Facebooku!

Zwierzęta te na codzień zamieszkują północną Afrykę i południową Europę. Z publikowanych informacji wynika, że czworonogi przywędrowały z Bałkanów lub Ukrainy. Ostatnie osobniki widziane były w północnej Polsce w latach 60-tych ubiegłego wieku. Prawdopodobnie właśnie wtedy wyginęły. Zdaniem Piotra Grygiela, obserwatora przyrody z Jasienia występowanie szakali w okolicznych lasach jest bardzo prawdopodobne.

- Oczywiście wszystko jest możliwe – przyznaje Grygiel. - Gdy kilka lat temat temu poinformowałem o tym, że widziałem pumę amerykańską, to nikt nie mógł w to uwierzyć, a była to prawda. Widziałem ją z moim synem. Wyszła nam przed samochód, więc trudno się było pomylić. Później z żoną znaleźliśmy w lesie żółwia greckiego. Później były norki amerykańskie, szopy pracze i jenoty. Nie ma w tym niczego nadzwyczajnego. Szakal złocisty jest dość charakterystycznym zwierzęciem. Jest dość agresywny. Oczywiście trzeba uważać tak jak na wilki. Agresywne stają się kiedy są głodne, bądź kiedy jest ich więcej. Radzę uważać, bo objawy wścieklizny u nich są mniej zauważalne niż u lisów.

Piotr Grygiel zauważa, że szakal może stanowić poważne zagrożenie dla populacji zajęcy. Nie gardzi też padliną.

- Lis raczej nie da się przepędzić. Gorzej z zającem, którego populacja może się zmniejszyć. Szakal jest wszystkożerny. Odżywia się także padliną. Jest przede wszystkim szkodnikiem ptasim. Ma znakomite powonienie. Potrafi wyczuć swoją ofiarę z 1,5 km.

Szakal złocisty żywi się też drobnymi gryzoniami.

 

Łukasz  Boyke

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki