Jak wyjaśnia prok. Mariusz Marciniak, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku, śledczy ustalili, że podejrzani chcieli podporządkować sobie wszystkie "punkty" z prostytutkami w Gdańsku, działali też na terenie Malborka i Gdyni.
- Ustalenia śledztwa wskazują, że kierującym działaniami pozostałych członków grupy, był oskarżony Olgierd L., który do 6 marca 2012 r. przebywał w Areszcie Śledczym w Gdańsku, jako tymczasowo aresztowany do sprawy, w której był oskaorżny między innymi o czerpanie korzyści z cudzego nierządu, i w której, za popełnienie zarzucanych mu przestępstw został skazany
nieprawomocnym wyrokiem na karę 6 lat pozbawienia wolności - tłumaczy prok. Marciniak. I dodaje: - W toku postępowania ujawniono, że w okresie od marca 2012 r. do stycznia 2013 r., na terenie Gdańska, Malborka i Gdyni działała zorganizowana grupa przestępcza zajmująca się czerpaniem korzyści majątkowych z uprawienia prostytucji przez inne osoby.
W sumie na sutenerstwie mieli zarobić ponad 150 tys. zł. Śledztwo w sprawie prowadzili funkcjonariusze Zarządu w Gdańsku, Centralnego Biura Śledczego Komendy Głównej Policji, pod nadzorem prokuratora Wydziału do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji, Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
Funkcjonariusze nie wiążą członków zatrzymanego gangu z rozbitą niedawno szajką sutenerów z Gdyni. Zatrzymanym osobom grozi 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?