Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

System zarządzania ruchem Tristar został uroczyście zainaugurowany [WIDEO,ZDJĘCIA]

Marcin Lange
System zarządzania ruchem Tristar
System zarządzania ruchem Tristar Gabriela Król
System inteligentnego zarządzania ruchem Tristar docelowo ma skrócić czas podróży w Trójmieście, poprawić bezpieczeństwo na drogach i usprawnić komunikację miejską. Jego uruchomienie było „drogą przez mękę”, bo przesuwano terminy, zmagano się z błędami i usterkami. Oficjalna czwartkowa inauguracja Tristara wcale nie oznacza, że o nich zapomnimy.

Autor: Gabriela Król

System inteligentnego zarządzania ruchem Tristar w założeniu ma między innymi upłynnić ruch drogowy w Trójmieście oraz ułatwić korzystanie z komunikacji. Został już odebrany przez Zarząd Komunikacji Miejskiej w Gdyni, a z tablic informujących o czasie odjazdu autobusów zniknął napis: „test tablic systemu Tristar”. Jednak jego działanie nadal jest awaryjne. Tak wynika z naszych ustaleń i rozmów z kierowcami pojazdów komunikacji miejskiej.

O problematyczne funkcjonowanie Tristara i przesłanki, dla których system został przez ZKM w Gdyni odebrany, chcieliśmy zapytać Marcina Gromadzkiego, rzecznika gdyńskiego ZKM. Ten jednak kategorycznie odmówił rozmowy na ten temat. Także związkowcy z przedsiębiorstw komunikacyjnych, na razie sprawy Tristara za bardzo komentować nie chcą.

System Tristar już gotowy, ale nie działa poprawnie

- Jak na razie nie chcę o tym mówić. System dopiero niedawno został odebrany i trudno wydać jednoznaczną opinię w tej sprawie. Tak my, jak i kierowcy czekamy na uruchomienie systemu, które ma mieć miejsce w czwartek [rozmowa przeprowadzona w środę - dop. red.]. Wtedy tak naprawdę okaże się, na ile jest on funkcjonalny - mówi Stanisław Taube ze związków zawodowych gdyńskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej.

Tyle oficjalnie. Nieoficjalnie natomiast kierowcy autobusów, z którymi rozmawialiśmy, na systemie nie zostawiają suchej nitki, a najczęściej z ich ust jako synonim Tristara pada słowo „chaos”. Jak wskazują, głównym problemem jest to, że specyfikacja systemu powstała niemal dekadę temu, przez co ten już teraz, a więc w momencie uruchomienia, jest po prostu anachroniczny.

Przykładem złego działania Tristara są choćby początkowe przystanki przed Dworcem Głównym PKP oraz przed Zespołem Miejskich Hal Targowych. Wystarczy, że autobus kończący kurs przed Dworcem Głównym PKP ma kilkanaście - kilkadziesiąt minut opóźnienia, a system tego nie odnotowuje. I odjazd takiego autobusu nawet przez kilkanaście minut na wspomnianych przystankach zapowiadany jest przez tristarowe tablice jako „w ciągu minuty”. Takie przykłady można mnożyć. Zdarzać mają się też sytuacje, że autobusy tracą łączność z systemem, przez co kursują niejako poza rozkładem wyświetlanym na tablicach.

Wiceprezydent Gdyni marek Stępa przyznaje nam, że błędy w funkcjonowaniu systemu Tristar się zdarzają, jednak zapowiada ich wyeliminowanie.

- To, że kierowcy narzekają na system Tristar, dziwić nie powinno, bo ten daje ZKM bardzo dużą kontrolę nad nimi. A tego nikt nie lubi. Z kolei ZKM cały system bardzo sobie chwali - mówi Marek Stępa. - To, że zdarzają się opóźnienia, a co za tym idzie błędy w funkcjonowaniu, to prawda, ale nie jest to permanentne. Takie sytuacje sukcesywnie eliminujemy i eliminować będziemy w przyszłości. Jeśli chodzi o odbiór inwestycji przez ZKM, to nie oznacza to, że pozbyliśmy się możliwości egzekwowania od wykonawcy poprawiania sposobu jego funkcjonowania - zaznacza Stępa.

Według niego, odbiór inwestycji był potrzebny do rozpoczęcia trwających właśnie, bardzo intensywnych badań, które mają wykazać, czy osiągnięte zostały wyznaczone cele, a więc między innymi właśnie skrócenie czasu przejazdu komunikacją miejską.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki