Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sylwestrowo-noworocznych meczów w Gdańsku i Gdyni nie będzie. "Mamy słuszne PESEL-e i nie będziemy ryzykować"

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Sylwestrowy mecz w Gdańsku byłych pracowników spółdzielni "Świetlik" (31.12.2013)
Sylwestrowy mecz w Gdańsku byłych pracowników spółdzielni "Świetlik" (31.12.2013) Przemyslaw Swiderski
31 grudnia 2020 roku na stadionie przy Traugutta w Gdańsku, a dzień później w tym samym miejscu oraz na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni nie dojdzie do tradycyjnych meczów piłkarskich. Oldboje Lechii Gdańsk, Arki Gdynia, Bałtyku Gdynia i byli pracownicy spółdzielni "Świetlik" zawieszają te wydarzenia.

Sylwestrowy mecz pracowników "Świetlika" w Gdańsku

- Wydaje nam się, że rozsądek i świadomość, że mamy słuszne PESEL-e, bo wielu z nas jest w wieku przedemerytalnym lub emerytalnym, zadecydowały o tym, że postanowiliśmy odpuścić. Po raz pierwszy nie zagramy. To przeciwnik, z którym moglibyśmy sobie nie poradzić. W jakiś sposób nie dochowamy tradycji. Każdy z nas źle by się czuł, gdyby w wyniku tej rywalizacji ktoś się zaraził. Chcemy w zdrowi poczekać na następny rok. Nie znamy tej choroby. Szczepienia są dopiero się rozpoczęły. Wierzymy, że rok 2021 będzie tym, w którym będziemy mogli realizować swoje pasje, że będzie jeszcze okazja do występów sportowców-amatorów. Chcemy się spotkać w tym samym gronie, co tu i teraz - mówi Andrzej Kowalczys, gdański radny, organizator sylwestrowych spotkań byłych pracowników Spółdzielni Pracy Usług Wysokościowych "Świetlik".

Aby nie rozgrywać 36. już meczu decyzję podjęła grupa najstarszych pracowników legendarnej spółdzielni. Wpływ na nią miała także smutna informacja o śmierci jednego z kolegów.

- Dwa tygodnie temu na covid-19 odszedł nasz kolega, jeden z założycieli spółdzielni "Świetlik" - dodaje przybity Andrzej Kowalczys. - Nie myśleliśmy o alternatywie dla meczu. Nie udajemy. Musimy jakoś to przeżyć. W latach 80-tych rozgrywaliśmy mecze, mimo różnych trudności. Służby bezpieczeństwa lekko nas nękały, ale nie mieliśmy obaw. Teraz je jednak mamy.

Sylwestrowy mecz piłki nożnej byłych pracowników spółdzielni "Świetlik"

35. mecz byłych pracowników Spółdzielni Pracy Usług Wysokośc...

Mecz oldbojów Arki Gdynia i Bałtyku Gdynia

W noworocznym meczu piłkarskim na Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni nie zmierzą się także byli zawodnicy Arki i Bałtyku. Jacek Kaszubowski, trener żółto-niebieskich, oraz Andrzej Bussler, trener biało-niebieskich, zdecydowali, że nie będą ryzykować w trakcie pandemii koronawirusa. Tradycja zapoczątkowana w 1981 roku zeszła na drugi plan.

- Wszystko w trosce o zdrowie naszych najstarszych oldbojów, gdyż jak wiemy reprezentują oni już kilka pokoleń byłych zawodników gdyńskich klubów. Żal serce ściska, bo jest to piękna tradycja, ale w tych czasach zdrowie jest najważniejsze. Mamy plan, aby to spotkanie rozegrać jak się uda w ciągu roku, ale w momencie, gdy pandemia będzie już w odwrocie, razem z naszymi kibicami na trybunach, czego wszyscy sobie życzymy - wyjaśnia Jacek Kaszubowski, cytowany na oficjalnej stronie Arki Gdynia.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki