Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Supertomograf przebada serce w 4 sekundy

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
4,5 mln zł za nowy aparat zapłaci Akademia Medyczna - mówi prof. Michał Studniarek
4,5 mln zł za nowy aparat zapłaci Akademia Medyczna - mówi prof. Michał Studniarek Fot. Grzegorz Mehring
Jest niezwykle szybki i precyzyjny, a na dodatek nie potrzebuje dużej dawki promieni Rtg, by "prześwietlić" pacjenta. Badanie całego ciała trwa na nim osiem sekund, szczegółowa diagnostyka serca - 4,3 sekundy, a płuc - 1,43 sekundy.

Do badania za jego pomocą nie trzeba podawać choremu dziecku narkozy, bo trwa ono zaledwie kilka sekund, a tyle wytrzyma ono bez ruchu, gdy mama będzie trzymać je za rękę. Bez kłopotu mogą z niego korzystać również nietypowi pacjenci - o wzroście 200 cm, wadze do 227 kg czy np. z klaustrofobią.

Pacjenci z Pomorza zastanawiają się zapewne, gdzie szukać tego cudu. Podpowiadamy - w Akademickim Centrum Klinicznym, popularnie zwanym szpitalem przy Dębinki. To tam, po latach starań władz Akademii Medycznej, stanął wreszcie nowy, 64-rzędowy tomograf komputerowy firmy General Electric.

Jak zapewnia producent, to pierwszy i jedyny tomograf tej klasy i o takich możliwościach nie tylko na Pomorzu, ale i w Polsce. - Badanie serca za pomocą tego aparatu zastępuje koronarografię - tłumaczy prof. dr hab. Michał Studniarek, kierownik Katedry i Zakładu Radiologii AMG.

Pacjent unikam dzięki temu nakłuwania tętnicy i wprowadzania cewników, bo koronarografia to inwazyjna metoda badania. Nie pozwala tylko wykonać choremu zabiegu poszerzania tętnic wieńcowych i zakładania tzw. stentów. Badaniem za pomocą nowego TK można też zastąpić inne metody inwazyjne, takie jak kolonoskopia (oglądanie jelita grubego) czy bronchoskopia (oskrzela i płuca). Można na nim wykonywać też badania naczyniowe.

- Umożliwia również ocenę skuteczności terapii u chorych z nowotworami czy pacjentów po udarach mózgu, co do tej pory nie było możliwe - dodaje prof. Studniarek.

Aż wstyd powiedzieć, ale ACK - dla wielu chorych jedyny szpital, w którym mogli znaleźć ratunek - dysponował jedynie przestarzałym i bardzo "powolnym"aparatem TK. Korzystali z niego tylko pacjenci szpitala. Teraz ma się to zmienić. Jeżeli tylko pomorski NFZ zakontraktuje w ACK badania ambulatoryjne (być może zrobi to od 1 lipca), z badań na supertomografie będą mogli korzystać nieodpłatnie wszyscy pacjenci ze skierowaniami.

- Podobny aparat w Szczecinie bada dziennie 90 ubezpieczonych - dodaje dr Marianna Taraszewska-Czarnowska, kierownik pracowni TK. - Aparat ma ogromne możliwości i moce przerobowe. Problem tylko w tym, by NFZ za te badania chciał zapłacić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki