Mecz w Gdyni od początku układał się po myśli gdynianek, które grały na bardzo dobrej skuteczności. Świetnie radziły sobie też pod tablicami, gdzie z sukcesami walczyła niższa od rywalek Agnieszka Modelska. Skutecznością popisywały się Marta Urbaniak i Aneta Bruzgul. Pierwsze dwie kwarty VBW Gdynia wygrało w takim samym stosunku 20:13.
Generalnie niemal przez cały mecz utrzymywała się około 10 punktowa przewaga gospodyń. Gdy w 37. minucie podopieczne Andrzeja Curyla wygrywały różnicą 10 punktów wydawało się, że emocji nie będzie.
Doskonale dotychczas grające gdynianki zaczęły jednak popełniać błędy w ataku, co skwapliwie wykorzystywały rywalki. W efekcie na 15 sekund przed końcem był remis 68:68, za chwilę jednak VBW odzyskało prowadzenie i na 5 sekund przed końcem było 70:68.
Wtedy jednak jedna z wiślaczek została sfaulowana i nie pomyliła się z linii rzutów wolnych. Był więc remis 70:70 i a do końca spotkania pozostało zaledwie 5 sekund.
Wtedy piłkę otrzymała Aneta Bruzgul, przebiegła przez całe boisko mijając jak slalomowe tyczki wszystkie rywalki i z dwutaktu zdobyła punkty na wagę zwycięstwa będąc jeszcze przy tej akcji faulowaną. Była to akcja niemal jak z parkietów WNBA!
W efekcie VBW Gdynia pokonało rezerwy krakowskiej Wisły 73:70 (20:13, 20:13, 15:17, 18:27)
Zespół VBW Gdynia wystąpił w następującym składzie: Modelska 20, Urbaniak 14, Dobrowolska 13, Bruzgul 11, Bogucka 5, Miazga 5, Tarnachowicz 5.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?