Subiektywny przegląd roku [FELIETON, INTERAKTYWNE KALENDARIUM]

Dla jednych był to czas sukcesów, radości, dumy, a dla innych smutku, porażek, które mogły nawet wprawić w długofalowy szok, z którego trudno się otrząsnąć. Pomimo procesu restrukturyzacji przeprowadzonego w kościerskim szpitalu, placówka nadal zdaje się być tykającą bombą z opóźnionym zapłonem.

W ub. roku okazało się, że nie tylko zwykły personel tej placówki stracił źródło swych zarobków, taka sytuacja spotkała też samego prezesa Krzysztofa Czerkasa, którego zastąpił na tym stanowisku Wiktor Hajdenrajch. W tym momencie chciałoby się zacytować robota konstruowanego przez inżyniera Manca z serialu Alternatywy 4: Na każdego przyjdzie pora! W ogólnopolskiej polityce mieliśmy aferę taśmową i, co ciekawe, również w tym przypadku nasz powiat nie odbiegał od krajowych "standardów". Wszystko za sprawą powiatowej afery taśmowo-laptopowej.

A przypomnę, że chodziło w niej o nagranie słów starosty Piotra Lizakowskiego przez jedną z jego podwładnych. Starosta uporczywie twierdził, że owa podwładna nie informowała go o rzekomych nieprawidłowościach, jednak urzędniczka upubliczniła "tajne" nagranie z takiej rozmowy. Wniosek z tej sytuacji nasuwa mi się taki, że być może były już włodarz, w tym niecodziennym sporze wychodził z założenia znanego przede wszystkim naszym milusińskim, którzy zwykle mawiają - wiem, ale nie powiem.

Jednak do prawdziwego tsunami doszło pod koniec roku, oczywiście za sprawą wyborów. Zmiotło ono z politycznej powierzchni największych tuzów lokalnej sceny politycznej. W tym, samego panującego, od prawie 20 lat burmistrza. Upadek z pewnością bolesny, na miarę gospodarza domu ze wspomnianego wyżej serialu, Stanisława Anioła, który też powtarzał: wspólnym wysiłkiem budowali my...

Wydarzenie, które zostawiłem na koniec, dla wielu na pewno będzie tym, które zapisze się w annałach historii naszego powiatu. Oto po raz pierwszy we współczesnych dziejach, gospodarzem powiatowej ziemi została kobieta, Alicja Żurawska. Dla mnie to nic dziwnego, wszak już filmowy klasyk twierdził: Kopernik też była kobietą!