Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzepcz: "Szkoła widmo" bez uczniów

Redakcja
Jolanta Cirocka jeszcze przez rok będzie kierowała szkołą
Jolanta Cirocka jeszcze przez rok będzie kierowała szkołą Joanna Kielas
Jolanta Cirocka jest prawdopodobnie jedynym dyrektorem szkoły w Polsce... która nie ma ani jednego ucznia. Sytuacja taka potrwa aż rok, do 31 sierpnia 2012 roku.

- Jestem tu sprzątaczką, woźną, sekretarką, nauczycielem, no i dyrektorką - szefowa "szkoły widmo" podchodzi do całej sytuacji z dystansem. - W zeszłym tygodniu kosiłam trawę, przymierzam się do wywózki opadniętych z drzew liści, a przede mną "misja" w kotłowni, czyli uruchomienie pompy ciepła przy naszym ogrzewaniu geotermalnym, na szczęście wiem, jak się do tego zabrać.

Sytuacja strzepczańskiej szkoły jest bardzo nietypowa. Przez trzy ostatnie lata mury placówki opuszczali kolejni absolwenci, uczniowie Kaszubskiego Liceum Ogólnokształcącego, a nie tworzono pierwszych klas z powodu braku chętnych.

Gmina Linia: Pomysły na zagospodarowanie szkoły w Strzepczu

W czerwcu tego roku organ prowadzący szkołę, czyli wejherowskie starostwo, po przemianowaniu placówki na technikum ekonomiczne i agrobiznesu oraz dużej akcji promocyjnej, miał nadzieję, że pierwsza klasa w końcu ruszy. Ale się przeliczył, ponownie nie było chętnych do kształcenia w szkole średniej na wsi i 1 września po raz pierwszy nie zabrzmiał tutaj dzwonek.

Ale to był dopiero początek kłopotów, bo likwidacji szkoły nie można przeprowadzić z dnia na dzień, należy przestrzegać określonej procedury, nawet jeśli szkoła nie ma uczniów. Radni powiatowi podjęli niedawno uchwałę o zamiarze likwidacji placówki, ale zgodnie z przepisami przestanie ona istnieć dopiero z końcem sierpnia 2012 roku. Nauczycieli przeniesiono do innych szkół, pracownikom administracji podziękowano za współpracę, została tylko dyrektorka i księgowa, bo każda szkoła musi mieć tych reprezentantów.

Powiat wejherowski: Pustki w kaszubskim liceum

- Trzy dni w tygodniu jestem w Wejherowie, w "elektryku", gdzie uczę matematyki, bo jak każdy dyrektor mam swoje godziny lekcyjne do wyrobienia - tłumaczy Jolanta Cirocka. - Poza tym starostwo postawiło przede mną obecnie trzy zadania: muszę zarchiwizować wszystkie dokumenty, spisać całe mienie szkoły i przygotować do wydania do innych placówek oraz przejrzeć wszystkie umowy z dostawcami mediów, by je we właściwym czasie rozwiązać. Jak szef każdej szkoły na początku września przygotowuję komplet danych do Systemu Informacji Oświatowej o powierzchni szkoły, liczbie klas itp. Czyli na nudę nie mam czasu.

Wejherowskie starostwo w przyszłości chce w Strzepczu zorganizować pobyt zielonych szkół. Mają odbywać się tu lekcje regionalizmu (haftu, garncarstwa itp.), wszak Strzepcz to niemal serce Kaszub.

Matura 2011: Egzamin z języka kaszubskiego zdają nieliczni

Budynek szkoły w Strzepczu ma długą historię. Jak wynika ze szkolnych kronik, został on zbudowany pod koniec XIX wielu na potrzeby niemieckiej szkoły. Potem mieściły się tam klasy specjalne, była też filia rolniczej szkoły średniej z Kłanina z powiatu puckiego.

Obiekt mieści się w samym centrum wsi i pod nadzorem starostwa przeszedł gruntowne remonty warte niemal milion zł. Jest tu nowoczesna pracownia komputerowa, siłownia oraz boisko sportowe z prawdziwego zdarzenia. Od 1 września wszystko to stoi bezużyteczne i puste.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki