Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż graniczna zlikwidowała fabrykę tytoniu i udaremniła przemyt papierosów ZDJĘCIA, FILM

oprac. mk
Kontrabanda w autokarze
Kontrabanda w autokarze Morski Oddział Straży Granicznej
Blisko 240 tys. papierosów przemyconych z Ukrainy i Białorusi przechwycili w sobotę w Gdańsku funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Kontrabanda miała trafić do Szwecji. Dzień wcześniej strażnicy graniczni zlikwidowali w pow. gdańskim domową wytwórnię tytoniu. Skonfiskowali 230 kg suszu i krajanki tytoniowej o wartości blisko 280 tys. zł oraz urządzenia do produkcji tytoniu.

Przydomową wytwórnię tytoniu w jednej z małych miejscowości na terenie gminy Cedry Wielkie prowadził 22-letni mieszkaniec Gdańska. Kiedy w piątek funkcjonariusze wkroczyli na posesję mężczyzny, trwała tam akurat produkcja tytoniu. Część towaru zapakowana była w samochodzie. Na miejscu zabezpieczono również wagi oraz maszyny do cięcia tytoniu.

W sumie strażnicy graniczni skonfiskowali 230 kg suszu i krajanki tytoniowej o szacunkowej wartości prawie 140 tys. złotych i sprzęt warty około 7 tys. zł. Mężczyzna będzie odpowiadał za przestępstwo karno-skarbowe, grozi mu kara wysokiej grzywny.

Z kolei w sobotę funkcjonariusze Straży Granicznej udaremnili wywóz do Szwecji prawie 240 tysięcy papierosów z ukraińskimi i białoruskimi znakami akcyzy skarbowej. Kontrabandę strażnicy graniczni znaleźli podczas kontroli drogowej w autokarze jednej z firm przewozowych i w samochodzie kierowanym przez 24-letniego mieszkańca Białegostoku.

Pojazdy skontrolowano na jednym z parkingów w Gdańsku Nowym Porcie, po tym, jak kierowca autokaru, 61-letni mieszkaniec Rumi, na widok patrolu Straży Granicznej zawrócił pojazd i wyjechał z kolejki przed wjazdem na prom z Gdańska do Szwecji. Tam właśnie miały trafić papierosy.

Wezwany na miejsce dodatkowy patrol funkcjonariuszy zauważył na pobliskim parkingu obu kierowców wymieniających się kartonami z kontrabandą. Łącznie funkcjonariusze przechwycili prawie 12 tysięcy paczek papierosów z białoruskimi i ukraińskimi znakami akcyzy skarbowej. Ich wartość szacuje się na 141 tys. zł.

Obaj kierowcy będą odpowiadać za przestępstwo karno-skarbowe. Grozi im kara grzywny albo do 3 lat pozbawienia wolności lub obie te kary łącznie.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki