Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strajk szkolny w SP Puck. Protestuje ponad 70 procent nauczycieli [ZDJĘCIA, WIDEO]

Krzysztof Hoffmann
Strajk szkolny w SP Puck
Strajk szkolny w SP Puck Krzysiek Hoffmann
Strajk w największej podstawówce powiatu puckiego. Do protestu przyłączyło się aż 70 procent nauczycieli z SP Puck. Na zajęcia przyszło zaledwie dziewięcioro z blisko 800 uczniów. - Edukacja najwięcej obrywa przez politykę - mówią Związkowcy.

wideo: Echo Ziemi Puckiej

Strajk nauczycieli w SP Puck. O tym, że trwa akcja protestacyjna w największej podstawówce w powiecie puckim nietrudno się zorientować. Zamknięta furtka, wiązkowe chorągwie z kirem wiszące w towarzystwie narodowych, wymowne plakaty z postulatami i dyżurujący nauczyciele tuż za drzwiami szkoły. - Dziś lekcji nie ma - usłyszeliśmy.

Jak się okazało, aż 77 pracowników SP Puck przystąpiło do akcji protestacyjnej.

- To dokładnie 71 procent wszystkich zatrudnionych - tłumaczy Katarzyna Zakrzewska-Kotowska, nauczycielka i członek Zarządu Związków Zawodowych. - Wszyscy przystąpili bez żadnych uwag. Sam strajk przebiega zgodnie z przewidywaniami i tym, co nauczyciele przedstawili w referendum.

ZOBACZ TEŻ:

Piątek, 31 marca 2017 roku był dniem wolnym od zajęć dydaktycznych. Jednak zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, szkoły zadeklarowały opiekę nad uczniami, którzy pojawią się tego dnia w ich murach. W puckiej podstawówce z opieki wychowawców skorzystało zaledwie 9 dzieci.

- To naprawdę niewielka frekwencja, niecałe dwa procent ogółu - dodaje Katarzyna Zakrzewska - Kotowska.

Puste korytarze nie mogą więc dziwić. Na co dzień w SP Puck uczy się 765 osób. Podczas strajku nauczycieli, młodzi spędzali czas z dyżurującymi opiekunami w świetlicy, czy na świeżym powietrzu.

Podobnie wymownie wyglądała lista obecności w sąsiedniej SP 3 Władysławowo. Dla porównania, lista dzieci będących w szkole nie przekraczała dziesięciu. Procent strajkujących we Władysławowie był wyższy. Protestuje aż 36 nauczycieli z 40- osobowej kadry.

Puccy członkowie ZNP postanowili odejść od tablicy, by wyrazić swoją niechęć do proponowanych zmian w reformie oświaty.

- Walczymy o przyszłość edukacyjną naszych uczniów, których czeka niestety wiele zamieszania. - Równocześnie zabiegamy o nasze miejsca pracy, prestiż naszego zawodu - zaznacza przedstawicielka Związków Zawodowych w SP Puck i konkluduje: - Edukacja obrywa najwięcej przez politykę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki