W sieci, odkąd coraz głośniej było o planowanym proteście nauczycieli, pojawiało się mnóstwo komentarzy odnoszących się do sytuacji pedagogów.
Głos zabierali sami zainteresowani tłumacząc, że chcą walczyć nie tylko o finanse, ale też o godność. Przeciwnicy strajku jako argumenty stawiali fakt, że nauczyciele pracują 18 godzin tygodniowo, więc zarobki są adekwatne do liczby.
Zdaniem nauczycieli 18 godzin to kropla w morzu czasu spędzonego w pracy - do tego trzeba doliczyć przygotowanie do lekcji, sprawdzanie kartkówek, robienie prezentacji.
- Zabieramy ze sobą pracę do domu, także emocjonalnie. - mówili nauczyciele.
Kontrargument? "A kto nie zabiera"?. Niewiele jest osób, które wykonując odpowiedzialną pracę są w stanie zupełnie się "wyłączyć" po wyjściu do domu. Zdaniem nauczycieli ich czas pracy jest nienormowany i ocenianie ich przez pryzmat 18 "tablicowych" godzin jest krzywdzące.
Strajk nauczycieli - kto go popiera a kto jest przeciwko?
Brak opodatkowanych korepetycji, zadawanie mnóstwa zadań domowych zamiast przerabiania tego materiału na lekcjach, wolne święta i weekendy, długie wakacje, czasem lekcje przeprowadzane bez zaangażowania - to główne zarzuty, jakie rodzice stawiają przeciwko nauczycielom dążącym do podwyżek.
Wsparciem wobec nauczycieli wykazali się pracodawcy - wielu z nich zorganizowało opiekę dla dzieci swoich pracowników. Także Trójmiasto zorganizowało akcję poparcia.
Ile zarabia nauczyciel? Takie są prawdziwe pensje nauczycielskie. Poznajcie realne zarobki nauczycieli
- Niech nauczyciele strajkują do skutku, walczą o godne wynagrodzenie za swoją ciężką pracę. - pisze Aleksandra .- System oświaty w Polsce nie jest fajny, podoba mi się system fiński. Zawód nauczyciela w Finlandii należy do elitarnego i bardzo dobrze opłacanego. Może z tego systemu należy wziąć przykład i w tym kierunku przeprowadzić reformę skostniałej oświaty.
- Jak im mało, to niech wezmą łopatę i do ... ! Albo zawód zmienią - pisze Ania. Za to inaczej sądzi Justyna: - Trzymam kciuki żeby było jak w bajce. Żeby wszyscy na tym wyszli dobrze i szczęśliwie. Chyba to logiczne zależy na tym żeby ludzie którzy spędzają z moimi dziećmi połowę ich życia (7 h w przedszkolu to dla mojego syna pół dnia) byli dobrze wynagradzani. W końcu im bardziej są zmotywowani do pracy tym lepiej dla moich dzieci.
Rodzice, którzy popierają strajk, informują, że zostali z dziećmi w domu albo zawieźli do dziadków. Na obecną chwilę nie wiemy, jak długo potrwa strajk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?