Stowarzyszenie Promyk Nadziei już od roku działa na rzecz Człuchowa, parafii i lokalnej społeczności. W planach kolejne inicjatywy!

Stowarzyszenie Promyk Nadziei już od roku czynnie angażuje się w życie parafii i miasta. W minioną niedzielę z tej okazji odbyła się uroczysta msza święta, podczas której nie zabrakło życzeń od księży i władz miasta oraz wyjątkowo uroczystej oprawy. Po mszy odbyła się także mniej oficjalna część pierwszych urodzin stowarzyszenia. Zaangażowane osoby wraz z zaproszonymi gośćmi miały okazję porozmawiać przy kawie o pierwszych sukcesach oraz bliższych i dalszych planach.

- W zeszłym roku udało nam się zorganizować Turniej Dzikich Drużyn, czyli rozgrywki piłkarskie oraz gry i animacje na osiedlu Witosa. Była tam ogromna ilość dzieci i dorosłych ze wszystkich pokoleń. Kolejnym osiągnięciem było założenie dziecięcego chóru Miłosierni, w którym aktualnie mamy czternaścioro dzieci. Edukują się dwa razy w tygodniu w naszej sali w stowarzyszeniu przy parafii Matki Bożej Królowej Polski - mówi Mikołaj Mazur, prezes Stowarzyszenia Promyk Nadziei i jednocześnie dyrygent chóru.

Efekty pracy małych śpiewaków i ich opiekuna można było usłyszeć podczas mszy, ponieważ zapewnili oni rozbudowaną oprawę muzyczną. Chórzyści czują się już na tyle pewnie na scenie, że lada dzień ruszają w trasę koncertową między innymi do Chojnic i Bińcza. Szykują się też do startu w kilku konkursach wokalnych.

- Jesteśmy w trakcie projektu aktywizującego dzieci muzycznie, dofinansowanego z Urzędu Miasta Człuchowa – projekt się nazywa „Muzycznie przez świat” - mówi Mikołaj Mazur.

To niejedyne działania stowarzyszenia na rzecz upowszechniania kultury muzycznej. Szerokim echem w Człuchowie odbił się koncert muzyki filmowej "Muzyczny Obraz", podczas którego zagrała prawdziwa orkiestra symfoniczna złożona ze studentów Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. W tym roku, na koniec października, planowany jest natomiast koncert patriotyczny - również z udziałem pełnowymiarowej orkiestry, tym razem w przestrzeni człuchowskiego zamku.

Stowarzyszenie Promyk Nadziei powstało z potrzeby integracji społecznej i promowania kultury.

- Chodzi przede wszystkim o integrację, żeby to była integracja i dzieci, i młodzieży, i dorosłych. Przede wszystkim żebyśmy wszyscy byli razem, bo wszyscy wiemy, jak było w czasie pandemii. Teraz chodzi nam o to, żebyśmy wszyscy działali dla wspólnego dobra, dla naszego Człuchowa - mówi przewodnicząca stowarzyszenia Agnieszka Kazirod.

Przewodnicząca podkreśla, że zarówno potrzeby, jak i chęć pomocy może zgłosić każdy - nie tylko osoby z terenu patronackiej parafii. Wsparcia Promykowi Nadziei udzielają również samorządowcy z miasta i gminy. Okazuje się, że w lokalnych społecznościach takie inicjatywy są szczególnie cenne - aktywizują i pozwalają ciekawie spędzić czas dzieciom i dorosłym. Przekonać o tym będziemy mogli się już niebawem - druga edycja Turnieju Dzikich Drużyn planowana jest na 6 i 7 lipca.