Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stoczył batalię z KRUS-em. Wygrał w sądzie pracy

Redakcja
63-letni Józef Dawid zgromadził dokumentację dotyczącą batalii z KRUS-em
63-letni Józef Dawid zgromadził dokumentację dotyczącą batalii z KRUS-em R. Pietrasz
Józef Dawid z miejscowości Przemysławiec (gm. Sławno) kontra Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Koszalinie. Pan Józef ma 63 lata i odwiedził naszą redakcję w Sławnie uzbrojony w dokumenty, m.in. w sądowy wyrok. Oto jak opisał sprawę, która go nurtuje:

- Przez 11 lat byłem na rencie chorobowej - powiedział na  wstępie pan Józef. -  Nagle KRUS, po komisji lekarskiej, stwierdził, że renta mi się nie należy. Nie zgodziłem się z tym, gdyż mam udokumentowaną niezdolność do pracy, co jest związane z moimi kłopotami ze zdrowiem. Są one trwałe. Konkretnie chodzi o serce. Byłem zaskoczony tym, że można podjąć decyzję o nie przyznaniu renty bez skonsultowania się z kardiologiem. A to była kluczowa opinia - uważa.

  Pan Józef mówi, że zwrócił się do Sądu Okręgowego w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych o rozstrzygnięcie spornej sprawy.

- Walka w sądzie trwała 17 miesięcy i ostatecznie zapadł prawomocny wyrok w kwietniu tego roku, który obalił decyzję KRUS - komentuje pan Józef. - Przysługiwało mi wyrównanie renty plus odsetki od stycznia 2015 roku. KRUS nie spieszył się w wysłaniem decyzji, a tę otrzymałem w  lipcu 2016 roku. Tyle, że brakło w niej, jak wyrównanie zostało naliczone. To znaczy chcę wiedzieć ile otrzymałem wyrównania w rozbiciu na szczegóły. Ile i od jakiej kwoty zostały naliczone odsetki - precyzuje.

 

Polub Strefę AGRO Pomorskie  na Facebooku!

 

Pan Józef dodaje, że rolnikiem był od 1979 roku do 2004, gdy wykryto u niego chorobę, która uniemożliwiła mu pracę na roli.

- Walka w sądzie nie jest łatwa, ale mam satysfakcję, że mi się udało - dodaje i prosi, aby „Dziennik Sławieński” zapytał KRUS Koszalin o to, dlaczego decyzja, którą otrzymał pocztą nie zawiera szczegółów, które chciałby znać?

- Wszystko powinno być czarno na białym - ocenia.

Oto odpowiedź KRUS z Koszalina, którą otrzymał „Dziennik Sławieński”:

-  W przypadku spraw realizowanych przez KRUS po wyrokach sądowych, zmieniających decyzje organu rentowego, obowiązuje 30-dniowy termin na załatwienie sprawy, liczony od dnia wpływu do KRUS wyroku wraz z aktami sprawy - wyjaśnia Emilia Miszewska, kierownik OP KRUS OR w Koszalinie. - Wykonując wyroki sądów powszechnych w sprawach o przyznanie świadczenia z ubezpieczenia społecznego rolników, Oddział Regionalny KRUS w Koszalinie wydaje decyzje, które zawierają szczegółowe wyliczenie wysokości aktualnie wypłacanego świadczenia jak i ewentualne rozliczenie przysługującego wyrównania za okres wsteczny. Nadmienia się, że druki stosowanych decyzji są drukami uniwersalnymi, opracowanymi przez Centralę KRUS i stosowanymi powszechnie we wszystkich Oddziałach KRUS. Są one naszym zdaniem czytelne i nie powinny sprawiać problemów interpretacyjnych. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, co do treści zawartych w naszych decyzjach, osobom zainteresowanym udzielamy dodatkowych wyjaśnień: ustnych udzielanych przez pracowników obsługujących stanowiska informacji, telefonicznych lub pisemnych na wniosek osoby zainteresowanej - podsumowuje.

Nasz Czytelnik mówi, że cała batalia, którą stoczył z KRUS jest dla niego lekcją.

- Nie można się poddawać, a  trzeba walczyć o swoje. Nie jest to łatwe i do tego czasochłonne - mówi. - Dlatego zwróciłem się do „Dziennika Sławieńskiego” by też pokazać, że petent nie stoi z  góry na straconej pozycji. Można  udowodnić swoją rację.
 

Tomasz Turczyn

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki