Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stoczniowiec i Automatyka bez porozumienia. Co zrobi miasto?

Paweł Stankiewicz
Fot. Piotr Hukało
Stoczniowiec Gdańsk i MH Automatyka Gdańsk nie mogą dojść do porozumienia w kwestii wynajmu hali "Olivia. Trudno powiedzieć co będzie dalej z gdańskim hokejem, bowiem zarząd Pomorskiego Klubu Hokejowego 2014 musi mieć zawartą umowę ze Stoczniowcem do końca maja, aby ubiegać się o licencję na udział w rozgrywkach Polskiej Hokej Ligi. Liczą teraz na pomoc miasta.

Jako pierwszy oświadczenie w tej sprawie wydał zarząd GKS Stoczniowca. Poniżej jego fragmenty.

"Cena jednej godziny lodu 660 złotych netto jest ceną rzeczywistą i stanowi jedynie koszt eksploatacyjny udostępnienia jednej godziny lodu na trening. Do ceny lodu nie są doliczane żadne dodatkowe opłaty ani marże. Cena została potwierdzona audytem przeprowadzonym przez biegłego rewidenta, we wnioskach pokontrolnych po badaniu Urzędu Skarbowego oraz przez Miasto Gdańsk. Od momentu powstania Pomorskiego Klubu Hokejowego 2014 oraz Pomorskiego Klubu Hokejowego 2014 S.A. GKS Stoczniowiec stosował wobec obydwu podmiotów preferencyjne stawki cen związane z korzystanie z obiektu hali Olivia [dofinansowanie GKS Stoczniowiec wynosiło 200 tysięcy złotych w sezonie]. GKS Stoczniowiec przedstawił również ww. podmiotom wariant współpracy na sezon 2017/2018, w którym chciał wziąć współodpowiedzialność za funkcjonowanie PKH 2014 S.A. [rabat cenowy przy zakupie lodu, rabat cenowy przy organizacji meczów, bezpłatne przekazywanie zawodników z GKS Stoczniowiec do PKH 2014, rabat cenowy za eksponowanie reklam PKH 2014 S.A. na bandach HSW Olivia – w zamian za używanie przez zespoły PKH 2014 logotypu GKS Stoczniowiec, wprowadzenie członu GKS Stoczniowiec do nazwy drużyny występującej w PHL i CLJ, objęcia przez GKS Stoczniowiec 10 proc. akcji w PKH 2014 S.A. oraz wprowadzenie przedstawiciela GKS Stoczniowiec do rady nadzorczej PKH 2014 S.A.]. Propozycja została podyktowana złą kondycją finansową PKH 2014 S.A. i zaległościami wobec GKS Stoczniowiec za korzystanie z HSW Olivia w sezonie 2016/2017. Informujemy, że warunkiem jakichkolwiek rozmów w zakresie korzystania z obiektu HSW Olivia przez PKH 2014 S.A. w sezonie 2017/2018 jest uregulowanie zaległości wynoszących 110 tysięcy złotych. Zarząd GKS Stoczniowiec podjął decyzję o tak daleko idącej współpracy, współdziałaniu w aspekcie finansowym, mając na uwadze dobro i dalszy rozwój hokeja na lodzie na Pomorzu. Współfinansowanie występującej w PHL drużyny nie należy do celów statutowych GKS Stoczniowiec. Zarząd GKS Stoczniowiec, jako podmiot kierujący i utrzymujący HSW Olivia, w odpowiedzi na informacje prasowe, zwraca jednocześnie uwagę, że GKS Stoczniowiec nie jest monopolistą na rynku, a obiekt przy ulicy Grunwaldzkiej 470, nie jest jedyną halą w Gdańsku, gdzie można rozgrywać mecze hokeja na lodzie w ramach PHL. W zarządzanej przez spółkę miejską Hala Gdańsk – Sopot Sp. z o.o., Ergo Arenie również istnieje możliwość organizacji i rozgrywania meczów hokejowych na najwyższym poziomie. Apelujemy do władz Miasta Gdańsk o takie wsparcie finansowe dla PKH 2014 S.A., które pozwoliłoby spółce na utrzymanie oraz rozwój I drużyny seniorów w PHL."

Swoje oświadczenie w tej sprawie wydał też Pomorski Klub Hokejowy 2014, który jest właścicielem MH Automatyki Gdańsk. Także prezentujemy jego fragmenty.

"Zwracając się do prezesa Marka Kosteckiego o przedłużenie obowiązującej dotychczas umowy na wynajem lodowiska w Hali Olivia na mecze i treningi drużyny seniorów i juniorów naszego klubu, otrzymaliśmy w odpowiedzi dwie propozycje, z których każda jest korzystna jedynie dla GKS Stoczniowiec. Propozycja (wariant komercyjny): 7000 złotych netto – wynajem Hali Olivia na 3 godziny w dniu meczowym drużyny seniorów (w tym m.in. koszty obsługi technicznej ze strony GKS Stoczniowiec); 2400 złotych netto – wynajem Hali Olivia na 3 godziny w dniu meczowym drużyny juniorów, 660 złotych netto – godzina treningu na lodzie seniorów oraz juniorów; 50 złotych netto/ m-c za 1m2 – opłata za wykorzystanie band do celów reklamowych. Porównując komercyjne stawki z 2014 roku do obecnie zaproponowanych warunków mamy do czynienia z niczym nieuzasadnionym wzrostem cen do najwyższych w Polsce: z 375 do 660 złotych netto za godzinę treningu (176% ceny z pierwszego sezonu); z 2500 do 6000 złotych netto za mecz domowy seniorów (240% ceny z pierwszego sezonu; opłata za obsługę techniczną GKS Stoczniowiec w trakcie meczu – 1000 złotych netto pozostaje na stałym poziomie i jest dodawana do ceny wynajmu hali); 50 złotych/ m-c za 1m2 reklamy na bandzie – nowa opłata, przy dotychczas wykorzystywanych 90 m2 wynosi 36 000 złotych netto w skali sezonu, z 1200 do 2400 złotych netto za mecz juniorów (200% ceny z poprzedniego sezonu). Koszty po podwyżce, zgodnie z propozycją GKS Stoczniowiec, przy założeniu rozegrania 23 meczów domowych w sezonie oraz codziennych regularnych treningach, przerastają możliwości finansowe naszego najmłodszego w Polskiej Hokej Lidze klubu. Jednocześnie prezes Marek Kostecki wystosował drugą propozycję mającą rzekomo wyjść naprzeciw naszym oczekiwaniom. Możemy tutaj mówić tylko o rzekomym wyciągnięciu ręki w naszą stronę, ponieważ w ramach umowy o współpracy pomiędzy GKS Stoczniowiec, a PKH2014, musielibyśmy spełnić poniższe warunki: nazwa drużyny występującej w PHL: Stoczniowiec + drugi człon np. MH Automatyka; logotyp GKS Stoczniowiec (stosowany równolegle z logotypem MH Automatyka lub innym wskazanym przez PKH2014 SA) na strojach meczowych, dresach, ubiorze wyjściowym; GKS Stoczniowiec obejmie 10% akcji w spółce PKH2014 SA, GKS Stoczniowiec otrzyma jedno miejsce w radzie nadzorczej spółki PKH2014 SA, nazwa drużyny występującej w CLJ: Stoczniowiec + drugi człon np. PKH2014, logotyp GKS Stoczniowiec (stosowany równolegle z logotypem PKH2014) na strojach meczowych, dresach, ubiorze wyjściowym. W związku z nieugiętym stanowiskiem prezesa Marka Kosteckiego w odniesieniu do drastycznej podwyżki cen dla PKH2014 nie widzimy możliwości na polubowne rozwiązanie tej kwestii. Obecnie jedyną szansę widzimy w natychmiastowej interwencji władz miasta Gdańska, nota bene właściciela Hali Olivia, ponieważ 31 maja upływa termin złożenia dokumentów licencyjnych do gry w PHL."

Skontaktowaliśmy się z Markiem Kosteckim, prezesem GKS Stoczniowiec.

- Nie ma żadnych podwyżek tylko urealnienie cen bez zastosowania ulgi. Dlaczego stowarzyszenie ma utrzymywać spółkę prawa handlowego? Doszliśmy do ściany, a miasto powinno dać takie pieniądze Automatyce, żeby zapłaciła za wynajem obiektu, a Olivia mogła się utrzymać. Do tego Automatyka jest na winna 110 tysięcy złotych i nie została zawarta żadna ugoda. Usłyszeliśmy o możliwości spłaty w lipcu lub sierpniu, ale nie zostawimy tak tego. Nie wiem jakie decyzje podejmie zarząd. Zarząd w stowarzyszeniu odpowiada majątkiem bez ograniczeń, a w spółce tylko do wysokości udziałów. Ja muszę opłacić prąd, gaz, ZUS, podatki, pensje 42 osób, a hala musi się bilansować. Stowarzyszenie szkoliło dzieci Automatyce, dawało upusty, a teraz nie pozwolę z nas zrobić winnych, bo spółka nie potrafi zarobić pieniędzy na swoje utrzymanie. Mam szacunek do tych ludzi, że próbują coś robić, ale jak się nie ma pieniędzy, to się za to nie bierze. Nie dostajemy dotacji, sami musimy się utrzymać. Trzeba odpowiedzieć sobie na dwa pytania. Czy w Gdańsku hokej jest potrzebny? I kto go sfinansuje? Na pewno nie Stoczniowiec, bo nie jesteśmy w stanie. Nasza propozycja nic by nam nie dała finansowo, cena byłaby taka sama, ale czulibyśmy się odpowiedzialni, część można byłoby rozliczyć w barterze - powiedział nam Kostecki.

Otwarty list do Kosteckiego postanowili napisać hokeiści MH Automatyki Gdańsk. Poniżej przytaczamy jego treść.

Szanowny Panie Prezesie,

z wielkim niepokojem śledzimy przebieg rozmów pomiędzy Panem – przedstawicielem operatora Hali Olivia – i zarządem naszego klubu. W sytuacji, gdy inne drużyny Polskiej Hokej Ligi już rozpoczęły przygotowania do nowego sezonu, my nadal nie mamy pewności, czy w ogóle wystartujemy.

Wiemy, że decyzja o starcie jest uzależniona przede wszystkim od ceny wynajmu lodowiska na mecze i treningi. Nie chcemy ingerować w te negocjacje – naszym zadaniem jest godne reprezentowanie klubu i miasta, dla którego gramy. Aby to było możliwe, chcemy zaapelować do Pana o spojrzenie na nasz klub z szerokiej perspektywy.

Powstaliśmy 3 lata temu. Przez pierwsze dwa lata jako zawodnicy, zrezygnowaliśmy z wynagrodzeń, łączyliśmy pracę z grą w hokeja. Obecnie wciąż grę dla klubu traktujemy jako inwestycję, bo wierzymy, że z każdym sezonem będziemy się rozwijać sportowo i organizacyjnie. Jesteśmy najmłodszym klubem w Polskiej Hokej Lidze, z jednym z najniższych budżetów. Wielu z nas wróciło do Gdańska lub tutaj pozostało przede wszystkim ze względu na sentyment dla kibiców i miasta. Zgodnie z misją klubu mieliśmy dać przykład młodzieży, na powrót przyciągnąć ich do tego pięknego sportu. To się dzieje.

W poprzednim sezonie wywalczyliśmy utrzymanie w Ekstraklasie ogromną pracą i ambicją. Mimo, że nie byliśmy faworytem, potwierdziliśmy, że sport wynagradza cierpliwość i zaangażowanie. Graliśmy z kontuzjami, walczyliśmy z pechem, ale ostatecznie to nasi kibice świętowali z nami po ostatnim meczu rywalizacji z Toruniem. Wtedy myśleliśmy, że zapewniliśmy sobie możliwość dalszego rozwijania się i trenowania pod okiem świetnego fachowca, jakiego w Gdańsku jeszcze nie było. Docenili nas kibice, młodsi hokeiści przychodzili po autografy, czuliśmy, że wróciliśmy Gdańskowi należny szacunek na hokejowej mapie Polski. Krótko potem nasi koledzy – juniorzy MH Automatyki Gdańsk zdobyli złoty medal w Mistrzostwach Polski.

Docierające do nas obecnie informacje o kolejnych podwyżkach cen dla naszego klubu i związana z tym groźba wycofania zespołu z rozgrywek, każą nam wątpić w sens naszej pracy przez ostatnie 3 lata. Nasze poświęcenie, zaangażowanie i wyrzeczenia mogą pójść na marne. Decyzja skutkująca wycofaniem naszej drużyny z rozgrywek PHL na lata zepchnie hokej w Gdańsku na margines, co najlepiej było widać, gdy przez kilka lat w naszym mieście nie było hokeja na profesjonalnym poziomie. Nam będzie ciężko wytłumaczyć to naszym rodzinom, które mamy na utrzymaniu. Wszyscy będziemy też winni logiczne wytłumaczenie tej sytuacji kibicom i całej społeczności skupionej wokół hokeja.

Wierzymy jednocześnie, że tak nie musi być, że stać Pana na spojrzenie ponad własny interes i przynajmniej utrzymanie dotychczasowych cen. O to dziś apelujemy.

Ze sportowym pozdrowieniem

W imieniu zawodników drużyny MH Automatyka Gdańsk

Jan Steber, kapitan zespołu

Więcej na temat tej sytuacji w sobotnim "Dzienniku Bałtyckim"

TRZY WRZUTY. Komentujemy mecze Lechii i Arki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki