Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stoczniowe tempo

Paweł Stankiewicz
Stoczniowiec w piątek gra z Zagłębiem, w niedzielę z Naprzodem
Stoczniowiec w piątek gra z Zagłębiem, w niedzielę z Naprzodem Tomasz Bołt
Kolejne mecze w hokejowej ekstraklasie czekają zespół Energi Stoczniowca. Gdańszczanie dzisiaj zagrają w Sosnowcu z Zagłębiem, a w niedzielę w Olivii podejmą drużynę Naprzodu Janów. To spotkanie rozpocznie się w niedzielę o godzinie 17.

Zagłębie zajmuje czwarte miejsce w ligowej tabeli i do trzeciego Stoczniowca traci dziesięć punktów. To spora zaliczka podopiecznych trenera Henryka Zabrockiego. Gdańszczanie chcą pokonać Zagłębie, bo wciąż mogą myśleć o wyprzedzeniu zespołu Cracovii. W tym sezonie będzie to już piąte spotkanie Stoczniowca z zespołem Zagłębia. Statystyki przemawiają za gdańskimi hokeistami.

Zespół trenera Zabrockiego w Olivii zwyciężył dwukrotnie, a w Sosnowcu raz wygrał i raz przegrał. Teraz to z pewnością będzie jedno z trudniejszych spotkań, bo Stoczniowiec boryka się z problemami kadrowymi. Zagłębie w dzisiejszym meczu zagra z nowym napastnikiem w składzie. Kilka dni temu do drużyny z Sosnowca dołączył 34-letni czeski napastnik z niemieckim paszportem, Petr Hruby.

Ostatnio występował w ESC Dresden, ale ten klub rozwiązał w grudniu kontrakt z hokeistą z Czech. Zawodnik trafił do Polski i działacze Zagłębia liczą, że okaże się wzmocnieniem dla ich zespołu. Stoczniowiec z kolei będzie chciał wykorzystać defensywny problem swojego dzisiejszego rywala. Zagłębie ma do dyspozycji dwóch bramkarzy - Tomasza Jaworskiego i Tomasza Dzwonka.

Przeciwko Stoczniowcowi zapewne mecz rozpocznie doświadczony Jaworski, który jednak nie jest w dobrej formie i coraz częściej popełnia błędy, które nie powinny mu się przytrafić. To szansa dla gdańszczan, którzy zapewne szybko będą chcieli sprawdzić dyspozycję bramkarza Zagłębia w dzisiejszym spotkaniu.

W niedzielę kibice będą mogli zobaczyć graczy Stoczniowca przed własną publicznością. Do Gdańska przyjedzie piąty w tabeli Naprzód Janów, który ma do gdańskiego zespołu czternaście punktów straty w tabeli ekstraklasy. Z pewnością podopiecznych trenera Zabrockiego stać na zdobycie kompletu punktów w tych dwóch meczach.

W rywalizacji tych drużyn jest remis. Zarówno Stoczniowiec, jak i Naprzód odniosły po dwa zwycięstwa. I oba te zespoły potrafiły już w tym sezonie wygrywać na terenie rywala. Drużyna z Janowa gra w bardzo niewygodny sposób i gdańszczanie muszą się mocno napracować, aby pokonać ten zespół. I pewnie w niedzielę nie będzie inaczej. Jeśli hokeiści Stoczniowca nie zawiodą, zagrają na swoim poziomie, a bramkarze nie będą popełniać prostych błędów, to powinni wygrać to spotkanie.

W najbliższych dwóch kolejkach trudne mecze czekają ze-spół Cracovii, która zagra dzisiaj na wyjeździe z Naprzodem, a w niedzielę podejmie prowadzące w tabeli Podhale Nowy Targ. Jeśli gdańszczanie wygrają oba swoje spotkania, a mistrzowie Polski stracą punkty w Janowie i konfrontacji z liderem, to podopieczni trenera Zabrockiego awansują na drugie miejsce w tabeli ekstraklasy. Nawet jeśli Stoczniowiec nie wyprzedzi jeszcze Cracovii, to może bardzo się zbliżyć do tego rywala i przed kolejnymi meczami sprawa będzie otwarta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki