Stocznie przechodzą do historii

1. Odkrycie tygodnia: wykopaliska przy ul. Tandeta. W Gdańsku archeolodzy odkopali w XVIII-wiecznych latrynach doskonale zachowane zabawki i ozdoby. My takich pamiątek po sobie, niestety, nie zostawimy. Grzebiemy w szambie na bieżąco.

2. Kobieta tygodnia: Neelie Kroes. Unijna komisarz zaproponuje Komisji Europejskiej podjęcie negatywnej decyzji w sprawie restrukturyzacji polskich stoczni. W ten sposób zapisze się w historii Polski, a kilka miast wzbogaci się o atrakcyjne tereny poprzemysłowe.

3. Słowo tygodnia: Jest już? Jeszcze go nie ma? Odpowiedź niebawem każdy znajdzie we własnym portfelu.

4. Dyskretny tygodnia: abp Sławoj Leszek Głódź. Gdański arcypasterz grodzi teren przed kurią w Oliwie. Zapomniał zapytać o zgodę konserwatora zabytków, czym pogwałcił obowiązujące przepisy. W Polsce jednak samowola samowoli nierówna. Mam na myśli samowole budowlane, oczywiście.

5. Cytat tygodnia: "Do końca roku na uczelni rewolucji nie będzie". Tak powiedział prof. Henryk Krawczyk, nowy rektor Politechniki Gdańskiej. Rozumiemy to tak, że tuż po północy 1.01.09 r. stanie się na uczelni coś strasznego.

6. Zwierzę tygodnia: wydra. W falochronie gdyńskiego portu zagnieździł się ten ssak, co dla biologów jest sensacją. Dla mnie nie, zawsze wierzyłem w wydrzy rozum i nie dziwi mnie, że zwierzę wybrało tę część Trójmiasta, która najszybciej się rozwija.

7. Szlaban tygodnia: Polscy rybacy znów mają powody do narzekania na Brukselę, która nieoczekiwanie wprowadziła całkowity zakaz połowu dorszy. Ma obowiązywać do końca roku, rybacy dostali więc sporo czasu na ewentualne przemyślenia o zmianie branży. Przemysł stoczniowy odpada, ale gospodarka ma jeszcze parę gałęzi.

8. Nawiedzenie tygodnia: Elbląg. Miasto to było pierwsze na trasie objazdu po kraju prezydenta Lecha Kaczyńskiego z okazji 11 Listopada. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że nie jest to jeszcze początek kampanii wyborczej. Bardzo słuszna koncepcja.

9. Inwestycja tygodnia: izby na EURO 2012. W związku z mistrzostwami Europy w piłce nożnej w Trójmieście powstaną osobne miejsca, w których kibice przeciwnych drużyn będą dochodzić do stępionych przez alkohol zmysłów. Czy apartheid był ideą wciąż atrakcyjną?

10. Happening tygodnia: derby. Pisząc te słowa, nie znam jeszcze wyniku pierwszego w historii meczu Arki Gdynia z Lechią Gdańsk w piłkarskiej ekstraklasie. Nie znam wyniku, ale wiele innych szczegółów, zwłaszcza dziejących się poza stadionem, wyobrażam sobie dość plastycznie. Nie wiem tylko, czy przeklinać własną wyobraźnię, czy kiboli.