Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stocznia Gdańska na listę dziedzictwa UNESCO? Instytut i NSZZ Solidarność ruszają z kampanią

Jacek Wierciński
Jacek Wierciński
To już 3. próba wpisu obiektu na listę UNESCO. Szansą na sukces ma być to, że organizatorzy skupić chcą się na samej stoczni.
To już 3. próba wpisu obiektu na listę UNESCO. Szansą na sukces ma być to, że organizatorzy skupić chcą się na samej stoczni. Karolina Misztal
„Stocznia warta UNESCO!” - pod takim hasłem o wpisanie terenów historycznego gdańskiego zakładu pracy i kolebki polskich przemian demokratycznych na Listę Światowego Dziedzictwa stara się Narodowy Instytut Dziedzictwa. Dla inicjatywy popartej już przez związkowców z „S” chce pozyskać zwykłych obywateli.

- Stocznia Gdańska spełnia wymagane przez Komitet Światowego Dziedzictwa kryteria, które świadczą o wyjątkowej, uniwersalnej wartości tego miejsca. To obszar związany z ważnym etapem w historii ludzkości i ideami o wyjątkowym znaczeniu dla historii świata. Spełnia on także inny bardzo istotny warunek, jakim jest autentyczność. Niewątpliwie stocznia zasługuje na to prestiżowe wyróżnienie i podkreślenie w ten sposób jej roli - przekonuje koordynujący projekt „Stocznia warta UNESCO!” Bartosz Skaldawski, dyrektor Narodowego Instytutu Dziedzictwa.

Wtóruje mu Tomasz Błyskosz, kierownik gdańskiego Oddziału Terenowego NID: - Tu tysiące osób każdego dnia stawiało się do pracy, filmowcy szukali inspiracji, artyści tworzyli niezwykłe projekty. W końcu to też miejsce spotkań i zabawy. Chcemy, żeby każdy poczuł jego wyjątkowość i określił ją na swój własny sposób, włączając się do naszej inicjatywy.

Dla inicjatywy zdobyli poparcie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. W liście intencyjnym podpisanym ze związkowcami znalazły się zapisy na temat tego by stworzyć plan zarządzania terenem „umożliwiający zachowanie wyjątkowej, uniwersalnej wartości miejsca narodzin „Solidarności” i symbolu upadku komunizmu w Europie Środkowo-Wschodniej oraz zrównoważony rozwój tej części miasta”, oraz zgodny z modelem tzw. smart city, czyli miejsca atrakcyjnego dla mieszkańców bo łączącego pracę, kulturę, wypoczynek i życie codzienne.

Organizatorzy szansę na powodzenie trzeciej już próby uzyskania wpisu na prestiżową listę widzą w tym, że - jak tłumaczą, za radą ekspertów - tym razem postanowili powalczyć właśnie o stocznię , nie jako część szerszych, gdańskich obszarów.

Wsparcie „Stoczni wartej UNESCO!” deklaruje deweloper - spółka Euro Styl S.A., która planuje inwestycje w budowę mieszkań i biurowców w otoczeniu historycznej bramy nr 2, na której wywieszono 21 postulatów strajku z sierpnia 1980 roku oraz budynku Sali BHP, gdzie doszło wówczas do podpisania porozumienia przedstawicieli robotników ze stroną rządową.

- Przy planowaniu naszych działań ściśle współpracowaliśmy z Pomorskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków i NID, dzięki czemu wpasujemy się w krajobraz i respektujemy jego najważniejsze elementy. Stocznię należy ożywiać i włączać ją w przyszłość, ale jednocześnie chronić. Przy odrobinie dobrej woli jedno nie przeczy drugiemu - uważa prezes zarządu firmy, Mikołaj Konopka.

Elementem rozpoczętej wczoraj kampanii, obok spotkania z dziennikarzami w Departamencie Ochrony Zabytków Muzeum Kultury i Dziedzictwa Narodowego, była publikacja w internecie niemal 20-minutowego filmu na temat historii obiektu będącego areną wydarzeń kluczowych dla Polski i całej Europy.

- Stocznia niewątpliwie zachwyca i musimy zrobić wszystko, aby tym zachwytem zarazić innych oraz zachęcić ich do poznawania miejsca, które jest kolebką „Solidarności”. Kręcąc film, niemal na każdym kroku napotykałem ślady niezwykłych wydarzeń, z których powinniśmy być dumni i traktować je jak nasz najlepszy towar eksportowy - tłumaczy twórca filmu, Radosław Kotarski.

„Rozbudzić zachwyt” tym miejscem - jak zakładają urzędnicy - oprócz nagrania, mają m.in. planowana wystawa zdjęć Michała Szlagi, od lat fotografującego tereny Stoczni Gdańskiej oraz konkurs na zaprojektowanie inspirowanych historią tych terenów bluzy i czapki. Jednak organizatorzy liczą, że akcja spotka się z zainteresowaniem i entuzjazmem Polaków.

- Zachęcamy wszystkich, którzy mają pomysł na to, jak promować stocznię lub chcą podzielić się swoimi pracami, wspomnieniami z nią związanymi, aby się do nas zgłaszali. Jesteśmy otwarci na wszelkie pomysły i inicjatywy. Razem wpiszemy Stocznię na prestiżową Listę UNESCO - zapewnia Bartosz Skaldawski, dyrektor NID.

Punkt widokowy na stoczniowym dźwigu w Gdańsku - nowa atrakcja turystyczna w Stoczni Cesarskiej

Nowy punkt widokowy w Gdańsku na stoczniowym dźwigu w Stoczn...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki