W piątek miną dwa lata od zaakceptowania przez kolegium komisarzy Unii Europejskiej stoczniowego programu restrukturyzacji, w którym ujęte zostały także inwestycje.
- Założeniem programu restrukturyzacji stoczni jest oparcie jej działalności na trzech filarach, do których zaliczają się budowa statków i elementów kadłubów, produkcja wielkogabarytowych konstrukcji stalowych i budowa wież wiatrowych - przypomina Andrzej Stokłosa, prezes Stoczni Gdańsk SA. - Zmiany organizacyjne i technologiczne, jakie już następują, dają szanse na sukces ekonomiczny przedsiębiorstwa.
- Program inwestycyjny naszej stoczni stanowi istotny element jej czteroletniego programu restrukturyzacji, zatwierdzonego przez Unię - podkreśla Arkadiusz Aszyk, członek zarządu SG SA. - Celem inwestycji jest wzrost efektywności produkcji i procesów pomocniczych, a także poszerzenie naszej oferty o nowe wyroby, wprowadzenie nowych technologii i kompaktyzacja, czyli zwiększanie obszaru stoczniowego. Prawie 50 procent wartości całego programu inwestycyjnego przypada na produkcję wież wiatrowych i wynosi 188,5 miliona złotych. Kwota ta przeznaczona jest na zbudowanie Fabryki Wież Wiatrowych, na co mamy już pozwolenie.
Początek prac budowlanych na terenie stoczniowym powinien nastąpić we wrześniu. W listopadzie ubiegłego roku uruchomiona została linia budowy wież, kosztująca 22,6 miliona złotych. Natomiast na inwestycje związane z budową statków i różnego rodzaju wielkogabarytowych konstrukcji stalowych stocznia przeznaczyła ponad 102 mln złotych. Do zrealizowanych już zadań należą zainstalowanie nowoczesnych linii prefabrykacji sekcji płaskich i zrobotyzowanej linii prefabrykacji mikropaneli, będących najmniejszymi elementami konstrukcji okrętowych, zbudowanie rejonu scalania sekcji przestrzennych na nabrzeżu Kaszubskim i placów składowych elementów wież wiatrowych.
Do wykonanych inwestycji należą także nowoczesna kompresorownia, dostarczająca sprężone powietrze i hydroforownia, będąca stacją uzdatniania wody. Starą acetylownię zastąpiła nowa instalacja gazu ziemnego, co zwiększyło bezpieczeństwo robót stoczniowych.
Zakupiono też portale do cięcia plazmowego blach. W wielkiej hali K1, mającej powierzchnię 6,5 hektara, zainstalowano suwnice i oświetlenie. Odbudowano i uruchomiono przyczółek promu kolejowego od strony portu, co pozwoli na przewóz przez kanał portowy wagonów z blachą okrętową, dostarczaną pociągami.
Aszyk podkreśla, że wykonane już i zaplanowane zadania inwestycyjne przyniosą duży wzrost efektywności produkcji, w tym wydajności pracy przy obniżeniu pracochłonności. Podniosą jakość produktów. Pozwolą też na budowanie statków przy wykorzystaniu blach cienkich, z jakich montowane są kadłuby m.in. promów ro pax. Zwiększa się potencjał produkcyjny stoczni. Jest to istotne, bowiem przybywa jej zamówień na statki i wieże wiatrowe.